Wojewódzki zapytał Kraśkę o przyjaźń z Durczokiem. Wyszło bardzo niezręcznie, takiej odpowiedzi się nie spodziewaliście

Piotr Kraśko wystąpił w programie Kuby Wojewódzkiego. Dziennikarze rozmawiali między innymi na temat wywiadu prezentera z kardynałem Stanisławem Dziwiszem. "Król TVN" postanowił jednak poruszyć inną kwestię, a mianowicie znajomość Kraśki z Kamilem Durczokiem. To drażliwy temat, bo były prowadzący "Faktów" został zwolniony z pracy. Oprócz tego, Durczok ma na koncie poważne problemy z prawem i... alkoholem.

Wojewódzki i Kraśko rozmawiają o Durczoku

Wojewódzki śmiał się, że Kamilowi Durczokowi grozi od "dwóch i pół do pięciu", ale nie promili. Zapytał też, czy Piotr Kraśko będzie odwiedzał Durczoka, gdy trafi za kratki. Wyszło niezręcznie, bo Kraśko zamilkł po czym przywołał pytającego do pionu: - Nie wiem, Kuba, czy to jest akurat śmieszne. (...) Od jakiegoś czasu nie utrzymujemy kontaktu - podsumował i zmienił temat.

ZOBACZ: Dramatyczne wyznanie Joanny Kurowskiej o samobójstwie męża. Szczera do bólu aktorka wspomina najgorszy czas w życiu

Kamil Durczok - problemy z prawem, choroba alkoholowa

Kamil Durczok od lat zmaga się z wieloma problemami zdrowotnymi. Dziennikarz w 2003 roku przebył chorobę nowotworową. W 2015 roku stracił pracę w TVN po skandalu związanym z doniesieniami o mobbing i molestowanie seksualne. Później rozstał się z partnerką Julią Oleś, a w 2019 roku spowodował wypadek pod wpływem alkoholu. Miał wtedy 2,5 promila alkoholu we krwi: 

NIE PRZEGAP: Andrzej Duda zmasakrowany przez Martę Manowską?! Mocna wypowiedź. To jej koniec w TVP?

- Oskarżony po zatrzymaniu przez policję, był badany kilkukrotnie. Pomiary wykazały, że stężenia alkoholu wynosiło od 2,8 do 2,5 promila. Oskarżony zażył lekarstwa zawierające substancje psychoaktywne, których nie należało absolutnie łączyć z alkoholem i po zażyciu których przez 24 godziny absolutnie nie należało prowadzić żadnego pojazdu - mówił Super Expressowi Witold Błaszczyk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim.

Okazało się, że były dziennikarz ma poważny problem: - Z tego nigdy się nie wytłumaczę. Choroba alkoholowa to potwór. Jestem alkoholikiem - wyznał Durczok.