Łepkowska była bita pasem

2019-02-07 14:18

Ilona Łepkowska przyznała publicznie, że w dzieciństwie była ofiarą przemocy. "Wyrosłam w domu, w którym karanie fizyczne dziecka było rzeczą dopuszczalną, mimo że mój ojciec był naukowcem, profesorem historii" - powiedziała.

Ilona Łepkowska

i

Autor: AKPA Ilona Łepkowska

Ilona Łepkowska udzieliła szczerego wywiadu "Vivie", w którym opowiedziała o swoim dzieciństwie. Okazuje się, że jako dziecko często była karana fizycznie. Jak przyznała, według dzisiejszych standardów można powiedzieć, że była ofiarą przemocy.

"Wyrosłam w domu, w którym karanie fizyczne dziecka było rzeczą dopuszczalną, mimo że mój ojciec był naukowcem, profesorem historii. Co prawda, on tylko wydawał polecenia, a wyrok wydawała mama" - powiedziała.

Łepkowska przyznała również, że była karana w bardzo surowy sposób. "Mnóstwo nakazów, reguł, od których nie mogło być odstępstwa (...) Wstawało się zawsze o tej samej porze, nawet w niedzielę. Gdy byłam nastolatką i trudno mnie było wyciągnąć z łóżka, tata stawał przy drzwiach do mojego pokoju i robił mamie, która była w kuchni w drugim końcu starego, dużego mieszkania, prasówkę. Więc wolałam wstać i wyjść, niż słuchać ojca (...)" - opowiadała.

Scenarzystka przyznała też, że nie wolno jej było spóźniać się do domu. Żeby uniknąć kar, nauczyła się kłamać. Gdy rodzice orientowali się, że kłamie, dostawała od nich lanie. "Śmieję się, że tak dostawałam w dupę, że wyćwiczyłam się w kłamaniu i zostałam scenarzystką" - powiedziała "Vivie".

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki