Lindsay Lohan nie poddaje się - składa apelację

2010-07-13 12:45

Lindsay Lohan (24 l.) nie może pogodzić się z wyrokiem sądu. Aktorka nie chce iść do więzienia na 90 dni, dlatego zamierza odwołać się od tego postanowienia. Niestety szanse na jego zmianę są praktycznie zerowe.

Lilo zdaje sobie sprawę, że nie wiele zdziała apelacją, ale dzięki niej przedłuży swój pobyt na wolności. Po złożeniu podania, kalifornijski wymiar sprawiedliwości będzie musiał go rozpatrzyć, a to oznacza, że skazana nie może w tym czasie przebywać za kratkami.

Patrz też: Lindsay Lohan trafi do celi dla VIP-ów

Odwołanie może potrwać nawet kilkanaście miesięcy, na co liczy gwiazdka. W tym czasie Lohan będzie mogła spokojnie przebywać na wolności i dalej używać sobie do woli. Nie ma jednak zbyt wielkich nadziei, że sąd zmieni cokolwiek w swoim postanowieniu. Prędzej czy później celebrytka i tak trafi do więzienia i odsiedzi swoje.

Adwokat gwiazdy, Shawn Chapman Holley, która reprezentowała Lilo od czasu pierwszego jej aresztowania w 2007 roku, po ogłoszeniu decyzji sądu zrezygnowała z pracy. Wcześniej prawniczka wydała oficjalne oświadczenie, w którym stwierdziła, że "jest rozczarowana tak surową i niesprawiedliwą karą" dla swojej klientki.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki