Łukasz Jemioł o bluzach z błędem: "Specjalnie takie wymyśliłem"

2017-04-04 13:37

Czerwone bluzy od Jemioła z błędem gramatycznym "First love second sex" cieszą się ogromnym powodzeniem. Projektant postanowił wytłumaczyć się z dziwnie brzmiącego napisu. Okazuje się, że to nie błąd, a przemyślana strategia Jemioła.

Łukasz Jemioł i jego bluzy z błędem stały się prawdziwym hitem internetu. Dlaczego czerwone bluzy z napisem "Firt love second sex" budzą tak wielkie zainteresowanie? Chodzi właśnie o napis, który jest przeróbką popularnego anglojęzycznego powiedzenia "First sex second love". Co miał na myśli Łukasz Jemioł zmieniając szyk tego powiedzenia? Internauci sugerowali, że projektantowi chodziło prawdopodobnie o sformułowanie, które na język polski można przetłumaczyć "Najpierw miłość potem seks". Dosłowne tłumaczenie brzmiałoby wtedy "First love, then sex". Dlaczego Jemioł zdecydował się wyprodukować bluzy z błędem? Zapytany o to na jednym z ostatnich pokazów stwierdził, że był to celowy zabieg.

- Kocham kontrowersje, ponieważ one robią mi reklamę i to, że ludzie cały czas sobie udostępniają linki, piszą o tym… jest to absolutnie fantastyczne, ponieważ nie pamiętam, żeby w polskiej historii ostatnich paru lat było coś tak mocno komentowane, a było tak prostą rzeczą. Jest to bluza. Ta bluza jest tak omawiana i ten napis, że ja myślę, że tak wiele osób już nosi tę bluzę i każdy się identyfikuje z jednym z tych napisów. Odnośnie tego hasła - specjalnie takie wymyśliłem, żeby było otwarte, żeby można było je bardzo interpretować – powiedział w rozmowie z jastrzabpost.pl Łukasz Jemioł.

Trafia do was takie tłumaczenie?

ZOBACZ: Łukasz Jemioł chwali się mieszkaniem! Jak wygląda apartament projektanta?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki