- Zbudował domek i zaprasza do niego swoich kumpli na całonocne popijawy i grę w karty. Przy drabince do domku wisi tabliczka: dziewczynom wstęp wzbroniony - zdradza kolega Justina.
Cóż, jak widać, nigdy nie jest za późno, by zrealizować swoje dziecięce marzenia.