Maciej Stuhr GARDZI emeryturą!

2016-08-25 13:38

W show biznesie często słyszy się głosy gwiazd, o skandalicznie niskiej emeryturze. Wielu znanym osobom udaje się na stare late przeżyć jedynie dzięki oszczędnościom. Na szczęście Maciejowi Stuhrowi takie problemy są obce. On nie zamierza pracować do końca swoich dni.

Maciej i Jerzy Stuhr

i

Autor: Facebook/Kuba Wojewódzki

Maciej Stuhr to niezwykle pracowity i utalentowany aktor. W tym roku zagrał już kilka głównych ról w filmach. Mimo, iż boi się o kraj pod rządami PiS-u, jak sam mówi problem emerytury go nie dotyczy. Okazuje się, że marzy, by pracować w swoim zawodzie do ostatnich chwil życia. - Jestem bardzo nietypowym obywatelem, bo ja bym chciał pracować jak najdłużej - powiedział w rozmowie z "Vivą".

Okazuje się, że Stuhr dzieli garderobę w Nowym Teatrze z Zygmuntem Malanowiczem, odtwórcą głównej roli w filmie Romana Polańskiego "Nóż w wodzie". - Zygmunt zaprosił mnie do swojej garderoby, żebym z nim dzielił trudy i troski spektakli pięciogodzinnych - wyznaje aktor. - Zygmuntowi strzeliło w tym roku 78 lat. No i gramy sobie, jeździmy do Sao Paulo, potem do Chin. Wódeczki można się z nim napić, pośmiać, pogadać o dziewczynach. Po co mu emerytura? - zastanawia się Stuhr.

Maciej zamierza pójść drogą swojego mentora z teatru. - Raczej tak widzę swoją dalszą drogę. Dlatego dyskusje na temat podwyższenia czy obniżenia wieku emerytalnego traktuję raczej z perspektywy troski o moją ojczyznę niż swój przyszły los - kwituje Stuhr.

Zobacz: Maciej Stuhr o rządzie: "Rośnie we mnie bunt, wstyd"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki