Magdalena Górska robi karierę za granicą

2010-05-09 17:36

Magdalena Górska (29 l.) zwróciła na siebie uwagę rolami kilku niegrzecznych dziewcząt: Sandry z "Klanu", Oli z "M jak miłość", Patrycji z "Kryminalnych". Potem na dłuższy czas... znikła z telewizyjnego ekranu. Nie oznacza to, że próżnowała. Pracowała intensywniej niż niejedna jej koleżanka w kraju.

- W 2008 roku zagrałam w dużej białorusko-rosyjskiej produkcji pt. "W ijunie 1941", u boku bardzo znanego rosyjskiego aktora, Siergieja Bezrukowa - opowiada aktorka. - Film cieszył się ogromnym powodzeniem nie tylko w Rosji, Białorusi, również na Ukrainie. I tamtejsi producenci serialu "Tilki kochannya" ("Tylko miłość" - przyp. red.) zauważyli mnie w tym filmie i zaprosili do Kijowa na casting.

Nietrudno się domyślić, że "Tilki kochannya" to ukraińska wersja znanego u nas serialu "Tylko miłość". Magda Górska casting wygrała i...

- Musiałam wyprowadzić się z Polski na 7 miesięcy, tyle trwała produkcja 100 odcinków - wspomina. - Grałam Olgę Smirnovą. W polskiej wersji ta postać miała na imię Maja i grała ją Małgosia Kożuchowska.

Górskiej partnerował Oleksandr Nikitin, którego polscy widzowie pamiętają z roli Donovana w serialu "Na dobre i na złe".

- Bardzo dobrze mi się z nim pracowało - chwali ukraińskiego kolegę Górska. - Oleksandr jest bardzo popularny na Ukrainie. Odkąd wziął udział w tamtejszej edycji "Tańca z gwiazdami" (zajął 2. miejsce), kochają się w nim chyba wszystkie Ukrainki.

Pewną trudnością dla aktorki było granie w obcym języku.

- Znam język rosyjski i poza planem rozmawialiśmy po rosyjsku, ale w czasie zdjęć nie było łatwo. W "Tilki kochannya" musiałam mówić po ukraińsku. Na szczęście Oleksandr bardzo dobrze mówi po polsku i pomógł mi w pracy nad postacią.

Niedawno Magdalena Górska zagrała położną Witecką w polskim serialu "Nowa". Miejmy nadzieję, że nasi widzowie będą mogli panią Magdę częściej oglądać w rodzimych produkcjach.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki