Maja Hyży była jedną z gwiazd, które licznie stawiły się na premierze spektaklu "Erotic-Zdrój, czyli sanatorium nie wybacza". Przyciągała wzrok elegancką, letnią sukienką w odcieniach brązu, która sięgała jej aż do kostek. Luźny krój był idealny na ciepły dzień, a smukłą figurę piosenkarki podkreślił dekolt zasłaniający szyję, ale odsłaniający ramiona.
Maja sukienkę uzupełniła delikatnymi sandałkami na niewysokich obcasach, ale to nie wszystko. Hyży musiała wspomagać się kulami. Artystka od dawna ma problemy zdrowotne, był czas, że po operacji musiała na nowo uczyć się chodzić!
Zobacz także: Maja Hyży uczy się chodzić na nowo. Pokazała nagranie! Krok za krokiem przy balkoniku
Maja Hyży w świetnym humorze, choć z kulami. Stara się żyć normalnie
Pod koniec zeszłego roku na instagramowym profilu Mai Hyży pojawiło się nagranie, wobec którego nie da się przejść obojętnie. 35-letnia gwiazda opublikowała wideo, do którego pozowała ubrana w szpitalne wdzianko. Szła boso, opierając się na balkoniku, dzięki któremu w ogóle była w stanie zrobić kilka kroków. Hyży uśmiechała się do kamery, ale widać było, że cierpi.
Wczoraj tańczyłam i skakałam - dzisiaj uczę się nowej rzeczywistości. Dam radę - bo kto jak nie ja. Wrzucam ten filmik na pamiątkę dla siebie, bo kiedyś mam nadzieję, będzie lepiej - pisała Hyży w sieci.
Zobacz także: Maja Hyży przeszła transfuzję krwi. "Mam bardzo złe wyniki"
I faktycznie piosenkarka z dnia na dzień poruszała się coraz sprawniej. Ale za nią trudne miesiące. W październiku 2024 r. Hyży poddała się plastyce biustu, a grudniu przeszła siódmą operację biodra. Mimo wszystko stara się nie tracić humoru, co było widać i na najnowszych zdjęciach.
Zobacz także: "Tydzień temu płacz w rolkach", a dziś? Schorowana Maja Hyży wesoło tańczy w staniku
To nie koniec operacji? Choroba robi swoje
Maja Hyży porusza się o kulach z powodu problemów zdrowotnych związanych z chorobą Otto-Chrobaka, która dotyka stawów biodrowych. Wokalistka przeszła kilka operacji biodra, ostatnią pół roku temu. Mimo trudności pojawiła się na premierze spektaklu "Erotic-Zdrój, czyli sanatorium nie wybacza" poruszając się o kulach, ale i na obcasach.
W grudniu zeszłego roku Maja wyznała, że o kulach będzie musiała poruszać się przez kilka miesięcy.
Zobacz także: Agnieszka Hyży narzeka na brak czasu. "Nie mam swojego życia". Wszystko przez dzieci
(...) może na ściance też zobaczycie mnie o kulach. Myślałam nawet, żeby kulę ozdobić cyrkoniami, żeby nie być taką nudziarą. Nie mogę ich puszczać, nie mogę chodzić bez. No i później cała reszta i kolejna operacja - wyznała gwiazda w rozmowie z Jastrząb Post na początku grudnia 2024.
Ostatnio Hyży na kilku wydarzeniach pojawiła się bez kul, ale teraz ich potrzebowała.
Zobacz także: Maja Hyży odpowiada na internetowy hejt. Gwiazda stawia sprawę jasno
Zobacz więcej zdjęć. Maja Hyży stąpa krok za krokiem przy balkoniku. Po operacji musi na nowo uczyć się chodzić