Maja Sablewska - KIM JEST, co osiągnęła była menedżerka Górniak i Mariny

2011-02-19 11:53

Uważana w świecie polskiego show-biznesu za świetną menedżerkę muzyczną Maja Sablewska (31 l.), cieszyła się wśród gwiazd niezwykle dobrą opinią. Sumiennie skupiała się na karierach swoich podopiecznych, a sama zawsze kryła się w ich cieniu. Praca z nią gwarantowała sukces. Przez ostatnie wydarzenia i podjętą decyzje m.in. o udziale w talent-show TVN "X-Factor", osoby dla których Majka pracowała zrezygnowały z jej usług, na czym znacznie podupadł autorytet menedżerki.

Sablewska zanim stała się sławną menedżerką, karierę rozpoczynała pracując w Universal Music Polska.  Poza znajomością świata muzyki, ma również spore wyczucie mody i posiada świetnego nosa do stylu.

Maja pracowała na początku z Natalią Kukulską, z którą łączyła ją prawdziwa przyjaźń. Swoją popularność zawdzięcza jednak współpracy z Dodą, z którą się związała zawodowo po tym, jak gwiazda rozpoczęła solową karierę po odejściu z zespołu Virgin. Królowa właśnie Majce zawdzięcza swoją spektakularną metamorfozę z różowej panienki, w ostrą sceniczną żyletę. Ta diametralna zmiana stylu bardzo pozytywnie wpłynęła na dalsze losy Rabczewskiej na polskiej scenie.

Przeczytaj koniecznie: Marina Łuczenko zrezygnowała z Mai Sablewskiej: Menedżerka zawiodła moje zaufanie

Choć Majkę i Dodę łączyła przyjaźń, ich drogi w końcu się rozeszły. Podobno źródłem konfliktu było zainteresowanie się Sablewskiej nową podopieczną. Gdy doszło do rozstania, menedżerka przygarnęła pod swoje skrzydła młodą piosenkarkę Marinę Łuczenko, związaną głównie z telewizją TVN.  Temperamentna artystka szybko odczuła pozytywny wpływ Majki na swoją karierę. Niespodziewanie w mediach zaczęło robić się w okół niej bardzie głośno.

Dodatkowo Sablewska zaczęła pracować z wrogiem numer jeden Dody - Edytą Górniak. Diva polskiej sceny muzycznej zaufała sprytowi i doświadczeniu utalentowanej menedżerki, co świetnie wpłynęło na jej karierę. Górniak znów wróciła do studia nagraniowego, rozpoczęła pracę nad nową płytą, zaliczyła z Sablewską kilka ważnych festiwali i koncertów, wystąpiła w hitowym show stacji TVN „Taniec z gwiazdami”. Niestety i ta współpraca długo nie przetrwała. Kapryśna gwiazda oznajmiła w mediach bez informowania Majki, że nagle rezygnuje z jej menedżerskich usług.

Przyczyną tego zamieszania okazało się związanie Sablewskiej z telewizją TVN. Menedżerka gwiazd przyjęła atrakcyjną ofertę stacji i zasiadła w jury nowego talent-show  „X-Factor”. Teraz wspólnie z Kubą Wojewódzkim i Czesławem Mozilem ocenia wokalistów i muzyków amatorów, którzy otrzymają szansę na prawdziwą karierę i spektakularne wybicie się.

Przez "X-Factor" również 22-letnia, obecnie jedyna już podopieczna Majki, również oficjalnie podziękowała jej za współpracę. Marina Łuczenko wydała stosowne oświadczenie, w którym napisała, że jej kontakt z menedżerką znacznie się pogorszył, dlatego definitywnie kończy współpracę.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki