Maja SABLEWSKA PO ZABIEGACH jak Mickey Rourke!

2013-02-23 3:30

Kiedy myślimy o Mai Sablewskiej (33 l.), widzimy piękną kobietę. Ale to już przeszłość. Odkąd celebrytka przestała być jurorką "X Factor" i zniknęła z wizji, dużo się zmieniło. Była menedżerka Dody (29 l.) i Edyty Górniak (41 l.) jest nie do poznania. Nadmiar zabiegów medycyny estetycznej zniekształcił jej śliczną buzię. Maja niebezpiecznie zaczyna przypominać rozkochanego w botoksie i kwasie hialuronowym Mickeya Rourke'a (61 l.).

Fachowcy nie mają złudzeń, co zniekształciło twarz Sablewskiej. To nie dieta ani geny. - Efekt opuchnięcia twarzy, zbyt wydatne zarówno policzki, jak i żuchwa to wynik nadmiernej ilości kwasu hialuronowego, który chłonie wodę - mówi "Super Expressowi" Piotr Kaszubski (21 l.), właściciel kliniki medycyny estetycznej Estinity. - W tym przypadku należy jak najszybciej podać hialuronidazę, enzym, który rozłoży kwas hialuronowy i przywróci gwieździe dawne rysy twarzy. Podstawą medycyny estetycznej jest efekt spektakularny, ale naturalny, niezauważalny dla otoczenia - dodaje fachowiec.

Zdaniem Kaszubskiego na zabiegi Maja musiała wydać co najmniej 3500 złotych. Na szczęście przywrócenie dawnego piękna jest tańsze i kosztuje 1000 złotych.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki