Małgorzata Ohme ma problem! "Czasami nie trzymam moczu, gdy kichnę". Szczere słowa o menopauzie

2022-05-22 12:41

Małgorzata Ohme w mediach społecznościowych nie boi się poruszać ważnych tematów i często zabiera głos w poważnych sprawach. Tym razem gwiazda opowiedziała o dojrzałości i problemach kobiet z nią związanych. W swoim najnowszym wpisie Ohme zwróciła uwagę na kult młodości i ciągle podkreślanie, czy ktoś wygląda na swój wiek, czy nie. Podkreśliła, że często, to co ma być komplementem, wcale nim nie jest.

Małgorzata Ohme

i

Autor: AKPA Małgorzata Ohme

Żyjemy w czasach kultu młodości i pięknego wyglądu. Dojrzałość kojarzy się z czymś brzydkim i niechcianym. Na szczęście coraz więcej kobiet jest temu przeciwna i zwraca uwagę na stygmatyzowanie kobiet ze względu na wiek. Małgorzata Ohme w swoim wpisie na Instagramie również poruszyła ten temat. gwiazda zauważyła, że wiele osób przypisuje liczbie lat zbyt duże znaczenie, kobieta przyznała także, że z wiekiem człowiek nabiera doświadczenia i potrafi korzystać z życia. 

Zobacz także: Nagły wybuch namiętności na Polsat SuperHit Festiwal. Tancerz pocałował znaną wokalistę

- Nie wyglądasz na 40 lat - wciąż to słyszę. Uśmiecham się, choć wewnątrz czuję ten znajomy ścisk niezgody. Czy to komplement? Czy ja mam coś przeciwko temu, by wyglądać na 40 lat? Jak wygląda czterdziestolatka? Czy jest coś złego w wyglądaniu jak ta cholerna czterdziestolatka. Sami powielamy te stereotypy. Napędzamy kobietom strachy. 30, 40, 50 - jakie ma to znaczenie. Wiek jest we łbie. Mam w nosie, na ile lat wyglądam, po prostu staram się wyglądać dobrze. Wciąż przypisujemy cyfrom niepotrzebne znaczenie. Nie mówcie tak do mnie, dla mnie to nie komplement, to raczej jedno wielkie stygmatyzowanie - napisała Małgorzata Ohme. 

To jednak nie wszystko, Małgorzata Ohme zwróciła także uwagę na problemy, z jakimi borykają się dojrzałe kobiety. Jak podkreśliła, nie muszą one definiować tego kim jesteśmy, ważna jest bowiem pewność siebie i emocjonalna dorosłość. 

- Mam 43 i jest mi dobrze. Starzeję się, mam gorszy wzrok, objawy menopauzy i czasami nie trzymam moczu, gdy kichnę. No i jeszcze metabolizm - beznadziejne, powolne spalanie. Ogólnie grubsza jestem i mam brzuch czasami wydęty. Ale poza tym mam lepiej poukładane w głowie, spokój i pewność siebie, o której marzyłam jako dwudziesto- i trzydziestolatka. Jestem cięższa, a lżej żyję. Mam więcej planów i marzeń. Mam 43 lata, ale super - czytamy we wpisie Ohme na Instagramie. 

Po przerwie spowodowanej pandemią wróciły juwenalia, tak bawią się studenci.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki