Małgorzata Ostrowska-Królikowska spotkała konia w supermarkecie. Wszystko nagrała!

Małgorzata Ostrowska-Królikowska jakiś czas temu wróciła do regularnej aktywności w mediach społecznościowych, dzieląc się tam codziennymi momentami – tymi zabawnymi, rodzinnymi i całkiem zwyczajnymi. Jej najnowsze nagranie z zakupów wywołało jednak spore poruszenie... zwyczajnie nie było!

Zobacz też: Małgorzata Ostrowska-Królikowska wspomina zmarłego męża. Łzy napływają do oczu!

Małgorzata Ostrowska-Królikowska spotkała konia w sklepie

Wideo, które pojawiło się na profilu aktorki, przedstawia nietypową scenę z jednego ze sklepów. Małgorzata Ostrowska-Królikowska nagrała mężczyznę spacerującego po sklepowych alejkach w towarzystwie... kucyka. Zwierzę spokojnie podążało za właścicielem, jakby była to dla niego całkowicie naturalna sytuacja. Aktorka, widocznie zaskoczona, sięgnęła po telefon, aby uwiecznić to osobliwe wydarzenie.

Zobacz też: Paweł Królikowski odszedł 5 lat temu. Gdy umarł, na jaw wyszła długo skrywana tajemnica

Taki widok w sklepie to zdecydowanie sytuacja, która może wprawić w osłupienie nawet najbardziej opanowaną osobę. W końcu supermarkety kojarzą nam się z wózkami, alejkami pełnymi produktów i codziennym pośpiechem, a nie z obecnością sporego, spokojnie stąpającego zwierzęcia.

Zobacz też: Małgorzata Ostrowska-Królikowska podpadła władzom TVP?! Wysłała SMS i wyłączyła telefon

Takie zdarzenie wywołało u Małgorzaty mieszankę zdziwienia, rozbawienia i konsternacji – bo choć kucyk może wyglądać uroczo, jego obecność między regałami z pieczywem czy warzywami jest czymś zaskakującym. To obrazek, który bardziej przypomina scenę z komedii niż realne życie! Ciekawe, jakie jeszcze przygody będzie mieć Małgorzata Ostrowska-Królikowska w swoim życiu. Liczymy na to, że je również uwieczni telefonem.

Zobacz też: Ale numer! Opozda zmieniła nazwisko! A przecież rozwodu z Antkiem Królikowskim nie było!

Zobacz naszą galerię: Małgorzata Ostrowska-Królikowska spotkała konia w supermarkecie. Wszystko nagrała! Te zdjęcia trzeba zobaczyć na własne oczy. Inaczej nie uwierzycie w to, co się zadziało!