Małgorzata Potocka miała wypadek samochodowy. Aktorka otarła się o śmierć

2016-02-03 9:21

Małgorzata Potocka miała poważny wypadek samochodowy. Auto aktorki nadaje się do kasacji, a ona sama stwierdziła " to, że ja i tamten kierowca żyjemy, uważam za cud".

Małgorzata Potocka

i

Autor: "Super Express"

Małgorzata Potocka, aktorka znana m.in. z serialu "Barwy szczęścia", kilka dni temu przeżyła prawdziwe chwile grozy. W jej auto wjechał inny kierowca. Samochód aktorki nadaje się do kasacji, a ona sama uważa, że to cud, że wyszła z tego cało. Jak doszło do wypadku z udziałem Małgorzaty Potockiej?

- Jechałam bezpiecznie, nagle jakieś auto wyskoczyło z bocznej drogi i nic nie mogłam zrobić - opowiada "Rewii". - Mimo ostrego hamowania, wbiłam się w nie. To, że ja i tamten kierowca żyjemy, uważam za cud. Natychmiast przyjechała moja córka Matylda (37), wszystkim się zajęła, a mnie zabrało pogotowie.

W szpitalu okazało się, że aktorka nie ma poważnych obrażeń. Zderzenie najmocniej odbiło się na kręgosłupie Potockiej, jednak nie na tyle, by aktorka nie mogła wrócić na plan "Barw szczęścia". Najgorsze pozostaną wspomnienia z wypadku. Ta dramatyczna sytuacja zmusiła Potocką do głębszego zastanowienia się nad swoim życiem.

- Pamiętam ostatnią myśl przed uderzeniem, kiedy myślałam, że zginę: szkoda, że właśnie tak głupio. Może czas się zatrzymać? Dostałam od losu drugą szansę, na pewno wszystko dobrze sobie przemyślę i spróbuję właściwie wykorzystać ten czas, który mi został - słowa aktorki przytacza "Rewia".

ZOBACZ: Barwy szczęścia online odcinek 1334 na vod.tvp.pl w internecie za darmo

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki