Stworzyli piękną rodzinkę. I choć Radek nie jest ojcem dzieci Małgosi, traktuje Stasia (13 l.) i Tadzia (9 l.) jak własnych synów. Ostatnio razem z rodzicami prezenterki pojechali pod Ostródę, świetnie się razem bawili, spacerowali i urządzili ognisko, na którym zamiast kiełbasek piekli ziemniaki i bułki. Smuciło ich tylko to, że wciąż nie ma z nimi upragnionego bobasa. – Staramy się już trzeci rok, i jak widać bezskutecznie. Powoli tracimy nadzieję. Jeszcze się nie poddajemy, ale trzeba wiedzieć, kiedy zejść ze sceny. Bo zajść w ciążę i urodzić to jedno, ale potem jeszcze trzeba mieć siłę, żeby dziecko wychować. Wiemy, że czasu nie oszukamy… – wyznała Małgosia.
ZOBACZ: Małgorzata Rozenek-Majdan UJAWNIA intymne tajemnice polityków PiS