Wszystko się nagrało, Małgorzata Rozenek bluzga jak opętana! Jej synowie nie powinni nigdy tego oglądać!

2020-11-26 19:31

Małgorzata Rozenek zaczęła przeklinać tak ostro, że więdną uszy! Wszystko zostało nagrane, a jej synowie zdecydowanie nie powinni tego oglądać. Wielu będzie w szoku słysząc tak mocne bluzgi z ust perfekcyjnej pani domu!

Małgorzata Rozenek

i

Autor: AKPA Małgorzata Rozenek

Małgorzata Rozenek dała się poznać jako perfekcyjna pani domu i prowadząca programu "Projekt Lady", w którym stara się zamienić nieokrzesane, wulgarne dziewczyny z problemami w prawdziwe damy. Widzowie długo pamiętali, jak w programie "Iron Majdan", w którym występowała razem z mężem, Radosławem Majdanem, zaczęła kląć, gdy miała zejść z lodowca. Przekleństwa, które padły wówczas z jej ust, to nic w porównaniu z tym, co zobaczycie teraz!

ZOBACZ TEŻ: Co się dzieję z Moniką Zamachowską?! Odbierające mowę zdjęcia o samobójstwie i zabiciu męża

- Ja nie będę schodziła na dół. Ja to pie*rzę. Wracam do domu, mnie to już przestaje bawić. Czy mam tu umrzeć, żeby ktoś zobaczył, że to jest dziwne? Popier*oliło was? - krzyczała wtedy Małgorzata Rozenek.

Małgorzata Rozenek klnie jak opętana! Jej synowie nie powinni tego oglądać NIGDY!

Wielu zastanawiało się, jak Małgorzata Rozenek daje sobie radę z wychowywaniem trójki dzieci i wywiązywaniem się ze wszystkich zobowiązań zawodowych. Jak poinformował właśnie magazyn "Świat i ludzie" kluczową osobą w domu gwiazdy TVN już od 9 lat jest pani Bożenka. To właśnie ona pomaga w wychowywaniu Stasia (14 l.), Tadeusza (10 l.), a teraz także i małego Henia. Pani Bożenka zawozi starszych chłopców do szkoły, gotuje im obiady, pomaga przy odrabianiu lekcji. Była z Małgorzatą Rozenek, kiedy ta przechodziła przez trudny okres rozwodu.

- My codziennie korzystamy z pomocy niani. Nie dalibyśmy rady inaczej. Mamy wspaniałą nianię - panią Bożenkę. Mogę spokojnie pojechać na plan zdjęciowy, wiedząc, że dzieci są pod jej opieką - przyznała w rozmowie z czasopismem Małgorzata Rozenek. 

ZOBACZ TEŻ: Był kochankiem Maryli Rodowicz, teraz ujawnia porażającą prawdę. Gdy z nim okrutnie skończyła był wrakiem człowieka!

 Dlatego Małgorzata Rozenek zgodziła się, kiedy Patryk Vega złożył jej propozycję zagrania w jego nowym filmie "Miłość w czasach zarazy".

- Wspaniałe jest to, że życie stawia na mojej drodze wiele nowych wyzwań. Sprawdzanie się w kolejnych rolach ma w sobie ożywczą energię. Z wielką tremą będę czekać na efekt końcowy, bo kto wie… Oscar goes to… - powiedziała Małgorzata Rozenek. 

W rozmowie z Pudelkiem zdradziła także, że przechodzi właśnie specjalne szkolenie aktorskie.

- Będę jedną z głównych postaci. Przechodzę szkolenie aktorskie. Często nie docenia się pracy modelek, a nie jest to łatwa praca. Podobnie jest z aktorkami. Dopiero teraz to widzę. To tak bardzo angażująca praca - wyznała Małgorzata Rozenek.

ZOBACZ TEŻ: Zenek Martyniuk żyje w pałacu, a jego matka w takich warunkach! Katarzyna Dowbor byłaby załamana przez ten widok [ZDJĘCIA]

Filmy Patryka Vegi wręcz są przepełnione przekleństwami, a teraz gwiazda TVN przyznała, że boi się montażu i efektu końcowego filmu, bo klęła w nim jak opętana! Nie pozwoli synom go oglądać.

- Pani Małgorzata przyjęła rolę w nowym filmie słynnego z szokujących obrazów reżysera Patryka Vegi […]. Jest już po pierwszych zdjęciach i przyznaje, że nigdy tyle nie przeklinała, co na planie. Nie ukrywa, że boi się, montażu i efektu końcowego. To będzie film, którego na pewno nie pokaże swoim synom. Zastanawia się też jak film przyjmą rodzice — czytamy w Życiu na Gorąco.

ZOBACZ TEŻ: Tylko najbliżsi wiedzieli o ciąży! Radosna nowina z domu Alicji Bachledy-Curuś, znamy imię i płeć dziecka

Rozenek CIERPI przez OGROMNY biust

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki