Wideo
Pogoda
Quizy
Małgorzata Rozenek wprawiła wszystkich w konsternację, gdy pochwaliła się, że wyprawiła Wigilię niemal tydzień wcześniej. Celebrytka spakowała synów i męża i wyleciała do Azji, w której spędzili Boże Narodzenie. Święta już za nami, a Małgorzata Rozenek dalej wyleguje się na rajskich wakacjach i najwyraźniej nie spieszy się z powrotem do Polski.
NIE PRZEGAP: Katarzyna Skrzynecka jest ZAŁAMANA! ZUS wyliczył jej emeryturę, za tę kwotę NIE DA SIĘ PRZEŻYĆ!
Gwiazda TVN relacjonuje niemal każdy moment ze swojego wyjazdu. Dużo czasu spędza na rajskich plażach w Tajlandii, nic więc dziwnego, że jej media społecznościowe są wręcz przepełnione bardzo odważnymi zdjęciami w bikini. To wywołało niemałe poruszenie wśród internautów, którzy zarzucają jej, że desperacko ratuje swój wygląd u chirurga i jest sztuczna.
W komentarzach zaczęli pytać ją, czy jest jeszcze coś, czego nie poprawiła u chirurga. Małgorzata Rozenek pozostawiła to bez odpowiedzi i zaczęła publikować jeszcze więcej kontrowersyjnych zdjęć. Potem postanowiła zrelacjonować swoją wizytę na relaksacyjnym masażu. Wtedy to doszło do nieprzewidzianej wpadki. Nagle ze stanika wypadła jej sztuczna pierś. Fani natychmiast to wychwycili.
- Na storce cycuś wyszedł, lepiej pani skasuje, bo panią zaraz zeżrą - ostrzega Gosię jedna z fanek.
- A niech żrą. Nie pierwszy, nie ostatni, ale teraz to już wszyscy się będą tego cycka gdzieś doszukiwać - odpisała dumna z siebie Małgorzata Rozenek.
Zobaczcie te zdjęcia niżej
Podcasty
Playlisty tematyczne
