A wszystko zaczeło sie od półnagiego gimnastyka. Gdy tylko Adam, który stawał na rękach zdjął koszulkę, Agnieszka zapłoniła sie jak podlotek. Potem było tylko gorzej. Na scenie pojawiła się Aleksandra. Kolejna gimnastyczka, ta miała wspaniałą pupę. Agustin długi czas przeżywał urodę uczestniczki. - To jest cudo, które chodzi po świecie - powtarzał jak mantrę tancerz. Ten sam Agustin zepsuł kolejnemu iuczestnikowi castingów kostkę Rubika. Na szczęście sytaucję uratował ktoś z publiczności, kto akurat miał kostkę ze sobą.
Agnieszka kolejny raz zapłoniła się, gdy na scenie pojawił się zespół tancerzy ze Słowacji. Och, jak Agnieszka na nich patrzyła!
Zachwycił także Karol, który był nadgorliwym nastolatkiem. Pięknie śpiewał, ale za rozwlekłą gadkę Hołownia i Prokop znieśli go ze sceny. Karol śpiewał utwór Ave Maryja. Na wysokie tony postawiła też Liliana. Skromna dziewczyna zdobyła uznanie jurorów. - Jestes piękną dziewczyną. Rzuć wszystko w cholerę i śpiewaj dla nas!
Podcasty
Playlisty tematyczne
