Marcin Najman: Nie będę uprawiał seksu do grudnia

2009-09-03 8:00

Marcin Najman (30 l.) jest zdolny do poświęceń, aby wygrać walkę z Mariuszem Pudzianowskim (32 l.). Bokser tak bardzo chce zwyciężyć, że postanowił nie uprawiać seksu aż do spotkania ze strongmanem na ringu. Czyli aż do grudnia.

Minął już prawie miesiąc, odkąd Marcin Najman odmawia sobie bliskich kontaktów z płcią przeciwną. - Przygotowuję się już od kilku tygodni. Pojedynek odbędzie się w najbardziej brutalnej odmianie walki MMA. Pudzianowski z pewnością będzie bardzo wymagającym rywalem. Dlatego też w czasie czteromiesięcznych przygotowań w ogóle nie będę uprawiał seksu - zdradza "Super Expressowi" Najman. - Podczas pojedynku muszę być naładowany energią. To będzie dla mnie najważniejsza walka w życiu.

- Takie powstrzymywanie się od seksu powoduje, że zawodnicy mają więcej mocy - tłumaczy zachowanie Najmana seksuolog Stanisław Dulko (51 l.).

Bokser, jak na rasowego faceta przystało, źle znosi dni abstynencji seksualnej. Codziennie odznacza w kalendarzu dni do upragnionego szybkiego numerka. W końcu taki kobieciarz jak on na pewno ma spore potrzeby i bez powodu nie rezygnuje z igraszek w łóżku. - Ale dam radę do grudnia - obiecuje Najman. - I wtedy sobie pofigluję...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki