Maria Peszek: Jestem GŁOSEM POKOLENIA

2013-02-18 20:15

Jakiś czas temu Maria Peszek powróciła do show-biznesu z nową płytą i wyznaniami o depresji. Teraz stwierdza, że Polacy nie byli gotowi na taką otwartość, jaką ona prezentuje. Oprócz tego Maria Peszek uważa, że jest głosem pokolenia! Ma rację?

Gdy kilka miesięcy temu Maria Peszek powróciła do show-biznesu z nową płytą JEZUS MARIA PESZEK, to przy okazji udzieliła wywiadu POLITYCE, w którym opowiedziała o swojej depresji, którą przechodziła, leżąc na hamaku w tropikach. Teraz w PRZEKROJU Maria żali się, że nikt nie zwrócił uwagi na to, co chciała przekazać swoją muzyką, a nawet nazwą płyty, bo wszyscy skupili się na jej depresji!

- Mnie to bardzo zaskoczyło. Spodziewałam się, że niektórzy ludzie będą się czuli dotknięci nową płytą, a nie wywiadem o stanie psychicznym, w jakim byłam, zanim ją nagrałam. Tymczasem Jezus w tytule nikogo nie obszedł albo obszedł minimalnie. Nie obeszło ludzi moje odkrycie, że Bóg może być przeszkodą w drodze do bycia szczęśliwym. Nawet piosenka o tym, że nie chcę mieć dzieci, czy o tym, jak sobie wyobrażam patriotyzm albo własną śmierć nie wywołały reakcji. Najbardziej wściekło Polaków to, że opowiedziałam o swoim bardzo trudnym przeżyciu językiem otwartym, bez owijania w bawełnę, bez pięknych fraz, tylko w brutalny i radykalny sposób. To było uderzające odkrycie - część ludzi nie chciała słuchać tego, co miałam do powiedzenia na płycie, tylko skoncentrowała się na wątku plotkarskim. Na tym, że opowiedziałam o doświadczeniu, które przewartościowało moje życie. Mocno mnie poturbowało to, że cześć osób uznała, że zmyśliłam albo przynajmniej cynicznie wykorzystałam swoją sytuację do promocji płyty - żali się Maria na łamach PRZEKROJU.

Na szczęście z pomocą przyszedł jej konkubent, który wytłumaczył jej, że Polacy po prostu nie są gotowi na taką otwartość i drażni ich, że Maria jest wolna! Być może to dzięki konkubentowi Maria ma tak duże mniemanie o sobie i uważa się nawet za głos pokolenia! - Czasami czuję się na koncertach tak, jakbym była bardziej przywódcą rewolucyjnym niż panią, która śpiewa - powiedziała Maria, a na pytanie, czy jest głosem pokolenia, odpowiedziała: Tak się stało, wprawdzie niezamierzenie, ale tego mi nikt nie zabierze. Mogę teraz z tego hamaka pokazać faka wszystkim hejterom.

Czy Maria jest również Waszym głosem?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki