Czerkawski pokazuje synkowi świat

2009-07-15 11:20

Mariusz Czerkawski (37 l.) wyglądał rozczulająco, kiedy spotkaliśmy go spacerującego razem z nowo narodzonym synkiem w jednym z warszawskich parków. Delikatnie niósł maleństwo, tuląc je do piersi.

- Tylko nie piszcie, że je tą piersią karmię! - śmieje się najsłynniejszy i najprzystojniejszy w historii polski hokeista.

Synek byłego gwiazdora NHL i Emilii Raszyńskiej (30 l.) ma na imię Iwo. Przyszedł na świat sześć tygodni temu.

- Emocje przy porodzie były ogromne - opowiada Czerkawski. - Co prawda, już po raz drugi zostałem ojcem, ale zdążyłem zapomnieć, jak to jest.

12-letnia Julia, córka Mariusza i jego pierwszej żony - Izabeli Scorupco (39 l.), mieszka w USA.

- Za pierwszym razem zostałem ojcem w zupełnie innych okolicznościach życiowych. Byłem młody, w samym środku kariery. Ciągłe mecze i zgrupowania sprawiały, że nie mogłem spędzać z córką za dużo czasu - wspomina "Super Mario". - Teraz jest inaczej, codziennie poświęcam synkowi wiele godzin i mogę patrzeć, jak rośnie. To wspaniałe przeżycie!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki