Marta Manowska ujawnia swój sekret. Chodzi o chłopaka: Rzucam talerzami

2021-10-07 13:07

Marta Manowska to bezsprzecznie jedna z największych gwiazd Telewizji Polskiej. Prowadzi hitowe programy, ale wciąż niewiele wiadomo o jej życiu prywatnym. Prezenterka otworzyła się w rozmowie z Mateuszem Szymkowiakiem i zdradziła jaka jest w związku. Będziecie zaskoczeni!

Marta Manowska rzuca talerzami

i

Autor: AKPA Marta Manowska opowiedziała o życiu prywatnym

Za sprawą programu "Rolnik szuka żony" cała Polska usłyszała o Marcie Manowskiej. Prezenterka szybko podbiła serca widzów i uważana jest za jedno z największych odkryć telewizyjnych ostatnich lat. Po sukcesie pierwszych edycji programu, przyszły kolejne propozycje, które odrzucała. 

- Udało mi się skonstruować bańkę w której sobie żyję Wiele lat na to pracowałam, wiele lat dziękowałam, było mi trudno dziękować za propozycje, które do mnie spływały i wydawały się być złapaniem Boga za nogi. Czułam, że to nie jest mój kierunek, że to mi zaszkodzi. Po dwóch latach "Rolnika" odebrałam telefon w środku lasu od dyrektora stacji i musiałam powiedzieć: przepraszam, ale odmawiam. Później dostałam jeszcze większą propozycję, która by mnie ustawiła bardzo. Siedziałam przez tydzień na balkonie, dzwoniłam do przyjaciół czego nigdy nie robię, bo staram się sama podejmować decyzje, piłam wino i nie wiedziałam, co mam zrobić, bo to była wielka propozycja. Poszłam na zdjęcia próbne. Zrobiłam to i samo się to rozwiązało. Los mi trochę pomógł - powiedziała w programie TVP Kobieta "Taka jak Ty".

Nie żałuję żadnej rzeczy, która mi się w życiu wydarzyła - czy prywatnie, czy zawodowo. Weszłabym w te same związki, które miałam w życiu, podjęłabym te same decyzje zawodowe. 

Zobacz więcej: Marta Manowska skasowała Magdę Gessler! Szykuje się wojenka

Marta Manowska rzadko opowiada o swoim życiu prywatnym, bo jak sama mówi - nie chce być postrzegana w ten sposób. Wyjątek zrobiła w rozmowie z Mateuszem Szymkowiakiem. 

- Mój pierwszy chłopak dalej mi wysyła zdjęcia, że kupił kilogram ziemniaków i mnie na okładce, a miałam wtedy 19-20 lat! Z tymi z Katowic mam kontakt - zaczęła i dodała, że nie jest łatwo z nią żyć.  - Nie jest łatwo ze mną żyć. Umiem pójść na kompromis, ale wiele razy tego nie sprawdzałam, bo stawało na moim. Potrzebuję dużo wolności, jestem osobą wierną, uczciwą, ale potrzebuję przestrzeni dla siebie. I ciszy.

- Rzucam talerzami o ścianę jak mnie ktoś zdenerwuje. Rzeczy też. W "Bitwie na głosy" walnęłam komputerem o podłogę mimo, że nie było mnie na to stać, żeby kupić drugi - wyznała.

Spodziewaliście się tego po niej?

Manowska królową telewizji! Gessler dostała strasznego łupnia. Drugi jest...

Rolnik szuka żony: Dramatyczne rozstania i szokujące sceny
Sonda
Lubisz Martę Manowską?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki