Martin Landau nie żyje. Aktor miał 89 lat

lus

2017-07-17 13:27

Martin Landau nie żyje. Laureat Oscara, producent filmowy i telewizyjny, zmarł w wieku 89 lat. Przypomnijmy sobie sylwetkę doskonałego aktora.

Najnowsze z działu

Nie trzeba płacić

Niezwykłe, co się stanie tuż po pogrzebie Jacka Zielińskiego ze Skaldów! Każdy może to zobaczyć

Poruszające

Drugie dno roli Ryśka z Klanu! Przez lata nikt o tym nie mówił. Łzy cisną się do oczu!

Ale zmiana

Agnieszka Woźniak-Starak przed finałem "Mam Talent" w TVN zrobiła rewolucję! Nawet Ola Kwaśniewska skomentowała

Wreszcie

Pilne! Koniec serialu o ślubie Roksany Węgiel. Oto jej prawdziwy mąż

Coś niesamowitego

87-letnia Krystyna Loska za kółkiem toyoty śmiga w centrum Warszawy. Nie do wiary, co zrobiła legenda TVP

Zmarł Martin Landau. Aktor miał 89 lat. Laureat Oscara za drugoplanową rolę w filmie "Ed Wood" Tima Burtona miał piękne, długie życie. Landau urodził się 20.06.1928 roku w Nowym Jorku. Przyszedł na świat w amerykańsko-żydowskiej rodzinie. W młodości zachwycił się filmami Charliego Chaplina. To one zainspirowały go do wybrania aktorskiej drogi.

Uczył się w Actors Studio, gdzie poznał i zaprzyjaźnił się z Jamesem Deanem. Obaj marzyli o wielkiej karierze i graniu porywających ról. I obu się to udało. Landau zadebiutował w filmie Alfreda Hitchocka "Północ, północny Zachód". Później grał w czołowych produkcjach, m.in. w "Kleopatrze" czy "Opowieści wszech czasów". W latach 1966-1973 grał mistrza kamuflażu w serialu "Mission: Impossible". Co ciekawe, w serialu grał ze swoją żoną Barbarą Bain.

W 1995 roku za rolę w filmie "Ed Wood" otrzymał Oscara, Złoty Glob, American Comedy Award oraz Nagrodę Saturna.