- Nie rozstaję się z telefonem. Lubię robić zdjęcia i wrzucać na swój profil. Jem śniadanie, otwierając laptopa. Nawet kiedy wracam późno w nocy po koncercie, to o trzeciej rano komunikuję się z fanami. Piszę, że właśnie dojechałam do domu. Można powiedzieć, że jestem uzależniona od internetu! - wyznała piosenkarka.
Zobacz: Maryli Rodowicz zmarzły uszy!