Menedżer Majdana DEMENTUJE oskarżenia Dody: Radek nigdy nie miał ŻÓŁTYCH ZĘBÓW

2011-08-22 19:30

Oj, ta Doda (27 l.)! Znowu namieszała. W tamtym tygodniu publicznie skrytykowała swoich byłych partnerów. Oczywiście dostało się też Radkowi Majdanowi (39 l.), byłemu mężowi gwiazdy. Na odpowiedź z jego strony nie trzeba było czekać. A sprawa dotyczyła m.in. jego zębów...

"Mam obsesję na punkcie pięknych białych zębów. A mój były mąż pod tym względem pozostawiał wiele do życzenia" - mówiła Doda w wywiadzie dla "Vivy!".

Menedżment Radka zareagował ostro. "Ostatni wywiad Dody w jednej z gazet naszpikowany jest po raz kolejny stekiem oszczerczych bzdur pod adresem Radka Majdana" - pisze Marcin Szczutkowski, zajmujący się wizerunkiem piłkarza. - "Kłamstwo często powtarzane staje się prawdą, szczególnie, że te "pseudoprawdziwe" historie na temat Radka, powtarzane jak mantra od kilku już lat, są wciąż ciekawym dla prasy kąskiem" - ustosunkowuje się do zachowania Dody.

A to oznaczać może jedno. Radek ma zęby bielutkie niczym śnieg w Himalajach. Doda dokładnie wiedziała, jak uderzyć, aby zabolało. Jak można ośmieszyć takiego przystojniaka, jak Majdan? To oczywiste - wytykając mu jego mankamenty związane z higieną.

Nieoficjalnie wiemy, że strona Majdana jest załamana postępowaniem jego byłej żony. Bo taki atak po latach oznacza, że Radek nigdy nie pozbędzie się koszmarów ze swojej przeszłości...

Oświadczenie Radosława Majdana

Dorota Rabczewska często w specyficznych momentach swojej kariery wraca do historii a raczej tworzy ją od nowa tak aby była korzystna dla jej  wizerunku. Już Napoleon mówił że " Historia to uzgodniony zestaw kłamstw" i  przypadek Dody silnie to potwierdza. Wygląda na to, że nowy team  Doroty Rabczewskiej również wyznaje zasadę, że kłamstwo często powtarzane staje się prawdą, szczególnie, że te "pseudo-prawdziwe" historie na temat Radka powtarzane  jak mantra od kilku już lat są wciąż ciekawym dla prasy kąskiem, pozwalającym Dorocie pojawić się np. na okładce kolorowego pisma (ciekawe, że przez tyle lat nie udało jej się przygotować świeższego, równie chwytliwego wyssanego z palca, tematu - widać Radek wciąż jest na topie). Ostatni wywiad Dody w jednej z gazet naszpikowany jest po raz kolejny stekiem oszczerczych bzdur pod adresem Radka Majdana - zamierzenie oczywiste: będzie się lepiej czytało. Myślę jednak, że wprawny czytelnik obserwujący tę taktykę prowadzoną od dłuższego już czasu wie o co chodzi i jak to interpretować. Samej Dorocie życzę jak zwykle wszystkiego dobrego i więcej kreatywności w działaniach marketingowych.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki