Wideo
Pogoda
Quizy
Michał Figurski jesienią ubiegłego roku walczył o życie. 20 września dziennikarzowi pękło naczynie krwionośne w mózgu. W szpitalu, do którego przewiozła go karetka, przeszedł skomplikowaną operację neurologiczną. Lekarze początkowo nie dawali mu dużych szans na przeżycie. Jednak udało się! Michał Figurski wybudził się ze śpiączki. Do tej pory dziennikarz uczęszcza na rehabilitację, by wrócić do dawnej sprawności. Teraz jego stan zdrowia jest na tyle dobry, że może wrócić do pracy, o czym poinformował fanów na swoim profilu na Facebooku. Przy okazji dowiedzieliśmy się, że prezenter zrezygnował z pracy w Muzo.Fm.
- Za mna fajne dni w Muzo przede mna jeszcze wiele dobrych w innych stacjach. Z ciezkim sercem przyszedl czas podjac nowe wyzwania zawodowe o ktorych wiecej juz wkrotce. Przyszlosc najblizsza to powrot do wspanialej ekipy Polsat News 2 i juz od pierwszego wrzesnia moje ukochane Widzimisie! Poki co wielkie dzieki Kamil, Przemo, Bisior i cala zaloga MUZO ze sluchaczami na czele! dziekuje za wszystko. Jestescie najlepsi - czytamy na Facebooku Michała Figurskiego (pisownia oryginalna).
Przypomnijmy, że w pierwszym wywiadzie po wylewie Michał Figurski po raz pierwszy opowiedział o cukrzycy, która była przyczyną wylewu. Dziennikarz wiedział o chorobie, ale zaniedbywał leczenie.
ZOBACZ: Michał Figurski ma się lepiej! Już sam prowadzi sportowy samochód
Podcasty
Playlisty tematyczne
