Michał Figurski wyznaje: Niedługo odrzucę wózek!

2016-09-20 4:00

Brawo! Michał Figurski (43 l.) nie może doczekać się dnia, kiedy stanie na własne nogi. Dziennikarz na szczęście wychodzi na prostą. Zaczął spotykać się nawet ze znajomymi. - Wózek inwalidzki jest już powoli nieaktualny - wyznaje zadowolony dziennikarz w rozmowie z "Super Expressem".

Michał otrzymał lekcje życia. Po poważnym wylewie i kilkumiesięcznej rehabilitacji wreszcie wraca do pracy. Dziennikarza spotkaliśmy w świetnej formie na lodach w centrum Warszawy, co prawda jeszcze na wózku. Okazuje się jednak, że to ostatnie chwile, kiedy dziennikarz wspomaga się opiekunką. - Byłem w świetnym miejscu przez dwa miesiące, w ośrodku rehabilitacyjnym w miejscowości Porabka, gdzie postawiono mnie na nogi. Zarówno psychicznie, jak i fizycznie - wyznaje dziennikarz i dodaje zadowolony: - Zacząłem chodzić samodzielnie. Na razie o kulach, ale prognoza jest dobra. Pomaga mi przyjaciółka rodziny. Wózek inwalidzki jest już powoli nieaktualny. Porzucenie wózka to niejedyna rzecz, na którą czekał dziennikarz. Już niedługo znów zobaczymy go na wizji. - Na razie trwają próby i nagrania, żeby sprawdzić, jak sobie radzę. Nie mnie oceniać, ale bardzo się cieszę, że wracam - wyznaje Figurski.

Zobacz: Gigantyczna utrata wagi gwiazdy Polsatu! Co się dzieje? [GALERIA]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki