Michał Urbaniak nie żyje. Legendarny jazzman rok temu zapadł w śpiączkę po zabiegu. Był na OIOM-ie

2025-12-21 7:31

Świat muzyki stracił jedną ze swoich ikon. Michał Urbaniak – wybitny jazzman, kompozytor i wizjoner – zmarł w wieku 82 lat. Rok temu artysta walczył o życie po komplikacjach po zabiegu kardiologicznym i przez wiele tygodni przebywał w szpitalu.

Śmierć Michała Urbaniaka to ogromna strata dla polskiej i światowej kultury. Artysta przez dekady wyznaczał nowe kierunki w jazzie, łącząc go z funkiem, rockiem, hip-hopem i elektroniką. Jego muzyka była rozpoznawalna na całym świecie, a nazwisko Urbaniaka na stałe zapisało się w historii gatunku.

Urodzony w 1943 roku w Warszawie Michał Urbaniak był mistrzem skrzypiec i saksofonu. Od początku kariery wyróżniał się odwagą artystyczną i niechęcią do schematów. Już w latach 60. występował na najważniejszych scenach jazzowych, także w Stanach Zjednoczonych. Wraz z Andrzejem Trzaskowskim koncertował m.in. w Nowym Jorku i Chicago, zdobywając uznanie krytyków i publiczności.

Dramatyczna walka o zdrowie. Michał Urbaniak był w śpiączce

Rok temu media obiegły niepokojące informacje o stanie zdrowia muzyka. Podczas planowanego zabiegu kardiologicznego doszło do powikłań, w wyniku których Michał Urbaniak zapadł w śpiączkę. O dramatycznych chwilach opowiadał później w rozmowie z Polskim Radiem:

Miałem drobny zabieg na sercu. Miało być raz na milion, że coś się zdarza, potem się okazało, że dwa na dziesięć i ja się w dwójce zmieściłem.

Jak ujawnił, jego stan był bardzo poważny:

Już jest wszystko okej, nie ma się co martwić, ale było trudno, bo było tak, że byłem pięć dni w śpiączce farmakologicznej i potem 47 dni na OIOM-ie.

Mimo długiej hospitalizacji i osłabienia, artysta starał się zachować optymizm i przekonywał, że wraca do sił.

Poruszające pożegnanie żony

20 grudnia informację o śmierci Michała Urbaniaka przekazała jego żona, Dorota Urbaniak. Jej krótkie, ale niezwykle wymowne słowa poruszyły fanów muzyka w całej Polsce:

Michał Urbaniak. Żył i czuł wielkimi nutami. Odszedł w wieku 82 lat.

Oficjalna przyczyna śmierci nie została podana. Środowisko artystyczne i fani żegnają człowieka, który przez całe życie udowadniał, że muzyka nie zna granic. Po Michale Urbaniaku pozostaje ogromny dorobek artystyczny i legenda, która jeszcze długo będzie inspirować kolejne pokolenia muzyków.

Super Express Google News
Pogrzeb Agnieszki Maciąg. Nietypowa ceremonia

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki