- Pamiętam, jak miałam dziewięć lat i co wieczór klękałam przy łóżku, prosząc Boga o duży biust - wspomina Katy.
W swoich prośbach określała nawet pożądany rozmiar.
- Chciałam, by był tak wielki, żeby po położeniu się na plecach, nie widzieć moich stóp - śmieje się po latach gwiazda.