Mrozowska podała konkretną kwotę alimentów, jakie dostaje na dzieci! Ludzie nie zostawili na niej suchej nitki

2023-10-10 14:42

Monika Mrozowska, która zyskała największą sławę za sprawą serialu "Rodzina zastępcza", jakiś czas temu powiedziała publicznie, jak wysokie są alimenty, które dostaje na dzieci. Podała konkretną kwotę, co oburzyło nie tylko jej byłego męża, ale także internautów. Teraz Mrozowska postanowiła znowu tłumaczyć się z tego, czemu to zrobiła. A kwota... Cóż, oceńcie sami. Szczegóły poniżej.

Monika Mrozowska, Sylwia Nowak, Krzysztof Ibisz z żoną i wielu innych celebrytów na evencie akcesoriów dla dzieci

i

Autor: AKPA

Monika Mrozowska to aktorka, która największą sławę zyskała jeszcze w czasach młodości, gdy grała w serialu "Rodzina zastępcza". Ale widzowie kojarzą ją również z takich produkcji jak "Klan" czy "Kapitan Conrad". Dziś Mrozowską raczej mniej widuje się w telewizji, a częściej w mediach społecznościowych. Aktorka chętnie dzieli się bowiem prywatnymi chwilami czy przemyśleniami ze swoimi obserwatorami. Jakiś czas temu Mrozowska zaszokowała odbiorców, publikując w sieci konkretną kwotę alimentów, jakie dostaje na dzieci od byłego męża. Podała wprost, że jest to kwota 1400 złotych netto. Wielu fanom się to nie spodobało, podkreślali bowiem, że to pieniądze dla maluchów, a nie dla niej, więc nie powinna się nimi publicznie "chwalić". Maciej Szaciłło, były mąż aktorki, również skrytykował ex żonę, mówiąc, że nie powinna podawać do informacji publicznej wysokości alimentów. Teraz Mrozowska w najnowszym wywiadzie powraca do sprawy i zdradza, czemu zdecydowała się na taki krok.

Mrozowska podała konkretną kwotę alimentów, jakie dostaje na dzieci! Ludzie nie zostawili na niej suchej nitki

Po tym, co Monika Mrozowska zrobiła, ludzie nie zostawili na niej suchej nitki, choć - jak to zwykle w sprawach spornych bywa - znaleźli się także tacy, którzy stanęli po jej stronie. Słowem: zdania były podzielone. A co na to sama zainteresowana? Aktorka znów poruszyła temat, tym razem podczas rozmowy z portalem Party.

- Odpowiedziałam po prostu zgodnie z prawdą na pytanie, skąd ja mam fundusze na różnego rodzaju działania. (...) Wydawało mi się, że to będzie takim dużym wsparciem dla innych kobiet, które z jakichś powodów decydują się na na to, żeby samodzielnie wychowywać dzieci, albo wychowywać tak, jak ja wychowuję swoich synów, czyli opiece naprzemiennej. Można w tym wszystkim pozostać niezależną kobietą i można przynajmniej starać się widzieć różne możliwości, żeby być osobą niezależną finansowo, żeby nie płakać i nie liczyć na to, jakiej wysokości właśnie będą te alimenty, które tak naprawdę przysługują dzieciom, a nie matkom. W związku z tym chciałam bardzo mocno podkreślić to, że ja dużo pracy i wysiłku, ale takiego przyjemnego wysiłku - powiedziała Monika Mrozowska.

Co o tym wszystkim myślicie?

Galeria zdjęć: Monika Mrozowska, Sylwia Nowak, Krzysztof Ibisz z żoną i wielu innych celebrytów na evencie akcesoriów dla dzieci 

Sonda
Czy alimenty w Polsce są teraz skuteczniej ściągane?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki