Mucha straciła cierpliwość u Wojewódzkiego! Padły mocne słowa: "Co za bezczelny dziad!"

2025-11-04 12:37

W najnowszym odcinku podcastu "WojewódzkiKędzierski" Anna Mucha nie przebierała w słowach. Kiedy Kuba Wojewódzki wspomniał o jej dawnym występie w Gdyni, aktorka natychmiast wybuchła. Co się działo w tym podcaście!

Anna Mucha od lat uchodzi za jedną z najbardziej wyrazistych aktorek polskiego show-biznesu. Gwiazda nigdy nie miała problemu z mówieniem tego, co myśli, a jej charakter często prowadził do medialnych spięć. Tym razem do starcia doszło w podcaście "WojewódzkiKędzierski", gdzie dziennikarz i aktorka postanowili rozliczyć się z przeszłości. Już zwiastuny odcinka pokazywały, że spotkanie nie będzie należało do spokojnych. Wojewódzki i Mucha od pierwszych minut prowadzili ostry, momentami prowokacyjny dialog, który przypominał bardziej pojedynek na słowa niż wywiad.

Zobacz też: Mucha nie gryzła się w język! Jej komentarz o "czterech sekundach" zaboli Rogacewicza i Kaczorowską

Mucha "dokucza" Wojewódzkiemu. Awantura w podcaście

Największe emocje pojawiły się, gdy Kuba Wojewódzki nawiązał do słynnego występu Anny Muchy na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni w 2006 roku. Aktorka była wtedy współprowadzącą gali, jednak jej żarty wywołały ogromne poruszenie i doprowadziły do medialnej burzy.

Wojewódzki, uśmiechając się znacząco, rzucił w jej stronę: "Ja pamiętam twoje teksty, bo sam je pisałem, to co będę o tym gadał".

Te słowa wywołały natychmiastową reakcję. Mucha wyraźnie się zagotowała.

Ooo, to jest nie fair! To jest... pocałuj mnie w d*pę, wiesz? Nie było tak, absolutnie! Proszę to od razu zdementować! Proszę to zdementować, Kubuś! - powiedziała Mucha.

Wojewódzki próbował łagodzić sytuację żartem, tłumacząc, że może nie pisał całości, ale "na pewno kilka zdań". Wtedy padło słynne już zdanie, które obiegło internet:

Co za bezczelny dziad! - powiedziała poirytowana Mucha.

W dalszej części rozmowy aktorka nie dawała za wygraną. Podkreśliła, że sama odpowiada za swoją karierę i nie pozwoli, by ktoś przypisywał sobie jej słowa czy decyzje. 

Nam? Co za bezczelny dziad! Okej, mogę się zgodzić co do tego, że byłam Pigmalionem. Mogę się zgodzić, co do tego, że byłeś moim, rozumiesz, wzorcem. Mogę się zgodzić, co do tego, że mnie uczyłeś. No, miałam niestety takich nauczycieli, jakich miałam (...). Moje drogie, nawet po dwudziestu paru latach nie dajcie sobie odebrać tego, co osiągnęłyście własną pracą i nie dajcie się zdissować jakiemuś kabotynowi - dodała na koniec.

Zobacz też: Mucha z ukochanym, Bursztynowicz w ramionach Kassina i jego chłopaka. Gorące kulisy „Tańca z gwiazdami”!

Zobacz naszą galerię: Mucha straciła cierpliwość u Wojewódzkiego! Padły mocne słowa: "Co za bezczelny dziad!"

Sonda
Czy uważasz, że Anna Mucha jest najpiękniejszą, polską aktorką?
Anna Mucha wspomina taniec z Rafałem Maserakiem. Na parkiecie był wtedy ogień!
Super Express Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki