Maciej Musiał w Ferrari Testarossa na Wielkanoc
Gwiazdy, jak co roku, chętnie chwalą się święconkami, świątecznymi porządkami i innym około-wielkanocnym kontentem. Na tle rodzimych celebrytów postanowił wyróżnić się Maciej Musiał. Aktor od lat głośno mówi o tym, że jest wierzący, czy wręcz religijny, podkreśla też swoje przywiązanie do kościoła i Jana Pawła II.
Niewiele osób spodziewało się więc, że z okazji Wielkanocy wybierze bardziej... humorystyczne podejście do tematu. Musiał nie zdecydował się na religijne refleksje, rodzinne zdjęcia, czy nawet zbliżenie pokarmów w święconce. Pokazał za to fanom, że poświęcić koszyczek pojechał... luksusowym Ferrari Testarossa. Czarny rumak Musiała jest wart około milion złotych. Maciej Musiał na zdjęciu z okna wystawił rękę, w której dzierżył święconkę, a w tle widać kościół.
"Dzień święty święcić"
- napisał Maciej Musiał pod fotką. Wyszło z dystansem?

Maciej Musiał i jego auta
Maciej Musiał słynie z zamiłowania do pięknych i szybkich aut. W jego kolekcji, oprócz czarnego Ferrari Testarossa 512 tr z 1993 roku, które jest wart około miliona złotych, znajdują się też inne cacka.
Zobacz również: Maciej Musiał musiał pożegnać się z autem za milion złotych! Wiemy, co się stało. ZDJĘCIA
W jego kolekcji znajdują się też - Mercedes CLA 220, którego wartość opiewa na blisko 200 tysięcy oraz zabytkowy Volkswagen Golf pierwszej generacji, który opuścił fabrykę w 1981 roku.
Zobacz również: To była miłość od pierwszego spojrzenia! Maciej Musiał opowiedział historię swojej bryki - WIDEO