Następca Strasburgera? Zobacz żart uczestnika 1 z 10!

2015-12-29 12:55

Do sieci trafił fragment odcinka teleturnieju 1 z 10. Jeden z finalistów odcinka postanowił na koniec rozładować napiętą sytuację i opowiedział żart. Dowcip był godny najlepszych sucharów samego Karola Strasburgera! To nie lada wyczyn. Posłuchajcie sami. Ostrzegamy jednak, że aby zrozumieć dowcip, należy być za pan braz z fizyką!

1 z 10, Sznuk, Strasburger

i

Autor: fotomontaż "SE"

Karol Strasburger chyba powinien się bać. Jeśli pan Stanisław ma w zanadrzu więcej podobnych dowcipów, prowadzący Familiady szybko może zostać strącony z tronu króla czerstwych żartów. W końcu od wielu lat to właśnie żart prowadzącego Familiadę jest najatrakcyjniejszą częścią teleturnieju. Żartom Karola są nawet poświęcone strony na Facebooku, a jego postać jest bohaterem wielu internetowych memów.

Jednak w jednym z odcinków programu 1 z 10, pojawił się uczestnik, który jednym dowcipem przyćmił humorystyczne osiągnięcia Strasburgera! Mowa o panu Stanisławie, zwycięzcy jednego z odcinków. Niestety w walka w finale nie była zbyt spektakularna, a pan Stanisław rozgromił przeciwników. Prowadzący, Tadeusz Sznuk zmartwił się nietęgimi minami zawodników. Pan Stanisław postanowił więc opowiedzieć fizyczny żart o Einsteinie, Pascalu i Newtonie.

Jak Wam sie podobał dowcip pana Stanisława? Lepszy niż żarty Karola Strasburgera?

Zobacz: Żartują sobie z Żydów w TVN. Czy Ada Fijał przesadziła?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki