Na początku Natalia Szroeder przeprosiła, że nie publikowała nic nowego od tygodnia. Artystka jest bowiem bardzo zajęta tworzeniem nowych piosenek. - Siemsonik po długiej przerwie! Tęskniłam!Bywam tu rzadziej ostatnio, wiem wiem, przepraszam. Ale to dlatego, ze naprawdę dużo się dzieje. Tyyyyyyle się dzieje! Pracuje nad piosenkami i obiecuje, ze już już już już już! Szybciej niż później i krócej niż długo! Trzymam w zanadrzu jeszcze kilka dobrych informacji, ale miejsce w poście powoli się kurczy i zaraz będę musiała usuwać spacje między końcem a początkiem zdań, a naprawdę tego nie lubię... róbmy rzeczy, które lubimy robić!- napisała Natalia na Instagramie (pisownia oryginalna).
Bez wątpienia nieobecność Szroeder w sieci, zrekompensowało jej nowe zdjęcie pełne seksapilu. Piosenkarka na fotografii autorstwa Roberta Czerwika, wygląda jakby szykowała się do sesji dla "Playboya". Też tak uważacie?