Natasza urodzi na scenie

2008-11-24 3:30

Janusz Józefowicz (49 l.) nie ma litości dla ciężarnej małżonki.

Natasza Urbańska (31 l.) niebawem zostanie mamą, ale wciąż występuje na scenie. I choć termin porodu wyznaczono jej na przełom roku, artystka jest nawet główną gwiazdą sylwestrowej nocy w warszawskim Studio Buffo. Jej mąż, a jednocześnie współwłaściciel teatru Janusz Józefowicz (49 l.), nie odpuszcza ciężarnej małżonce i zamierza uczynić z niej gwiazdę wieczoru. Tylko patrzeć, jak artystka urodzi dziecko na scenie.

Pod koniec ciąży rodzice zazwyczaj myślą o kompletowaniu wyprawki dla dziecka. Ale nie Urbańska i Józefowicz. Szef teatru wciąż chce widzieć swoją gwiazdę na scenie. I to nawet w ostatnich chwilach przed porodem.

- To prawda. Natasza wciąż jest wymieniana jako główna gwiazda sylwestrowej nocy. Z tego, co mi wiadomo, nie jest planowane zastępstwo. "Józek" stwierdził, że aktorka poradzi sobie i w razie czego na porodówkę pojedzie tuż po koncercie - mówi pragnący zachować anonimowość pracownik Buffo.

Za bilet na całą noc dla jednej osoby zapłacić trzeba 900 zł (w cenie konsumpcja, tańce i przedstawienie). To dużo, ale rozrywek ma być podobno w bród. A jeśli jeszcze przyszłoby rodzić pięknej Nataszy na scenie, to taka atrakcja jest wprost bezcenna!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki