- W Ameryce istnieje przekonanie, że młodość i wielkie piersi definiują piękno. Wszyscy regularnie wstrzykują sobie botoks, po którym wyglądają na przerażonych i jeszcze starszych - podkreśla Binoche, wyraźnie niechętna takim zabiegom. Dodaje, że w jej ojczyźnie, Francji, kobiety 40-letnie uważa się za piękne.
Nie tylko duże piersi
2009-05-23
18:30
Juliette Binoche (45 l.) nie podobają się amerykańskie wzorce piękna.