Nie uwierzycie, ile lat Wojewódzki zapraszał Damięckiego do programu! Wynik zwala z nóg!

Kilka dni temu ukazała się szczera rozmowa z Mateuszem Damięckim. Aktor udzielił wywiadu słynnemu w sieci Żurnaliście. Opowiedział między innymi o swojej karierze, aktorstwie, ale też udziale w show Kuby Wojewódzkiego. Wyjawił, ile lat odmawiał udziału w programie i zdradził, dlaczego nie chciał rozmawiać z "Królem TVN". Przypomnijmy, że ostatecznie Mateusz Damięcki zdecydował się na wywiad w ramach promocji filmu "Furioza", gdzie zagrał główną rolę. O bohaterze, w którego się wcielił mówił Interii: - [Reżyser - red.] zobaczył, że ten facet z ładną i uśmiechniętą gębą może być ciągle naćpanym kokainą kawałem su… Poczułem się fantastycznie, kiedy ktoś mi zaufał i dał rolę kogoś innego niż ładnego chłopca, który się tylko uśmiecha - mówił gwiazdor. To wielka odwaga, na którą zdobył się również Damięcki zasiadając na kanapie w talk-show Wojewódzkiego. Dlaczego zajęło mu to mnóstwo czasu i ile razy był zapraszany? Dalsza treść artykułu pod galerią!

Wojewódzki zapraszał Damięckiego 20 lat!

- Kuby Wojewódzkiego bałem się przez 20 lat i uciekałem przed nim za każdym razem, kiedy tylko do mnie dzwonił - zdradził Mateusz Damięcki. Wyznał, dlaczego nie chciał wystąpić w TVN u dziennikarza: - 6 razy proponowali mi ten program, ale ja za każdym razem uciekałem. Zdałem sobie sprawę, że uciekam, bo się boję. Jak złapałem ten program za rogi, to dopiero się uwolniłem. Oglądaliście ten odcinek? Jak wypadł Damięcki waszym zdaniem?