Jerzy Złotnicki debiutował na ekranie w 1948 roku w roli Dawidka Liebermanna w filmie wojennym Aleksandra Forda pt. "Ulica Graniczna". Ukończył studia PWST w Krakowie w 1956 roku, w tym samym roku zadebiutował na scenie teatralnej. Był aktorem teatrów: Polskiego w Bydgoszczy, Bałtyckiego im. J. Słowackiego w Koszalinie-Słupsku, 7.15 w Łodzi, im. J. Osterwy w Lublinie, im. J. Osterwy w Gorzowie Wielkopolskim oraz warszawskich: Syrenie i Na Targówku. Na profilu Filmy polskie lat 1945-1989 na Facebooku czytamy: - W filmie nigdy już nie dane było mu się zmierzyć z tak dużym zadaniem jak podczas dziecięcego debiutu. Był przewidywany do roli Janusza Korczaka w filmie Aleksandra Forda. Plany reżysera przekreśliła jednak emigracja w 1968r. Złotnicki wystąpił m.in. w takich filmach, jak: "Doktor Ewa", "Orzeł i reszka", "Wysokie loty", "07 zgłoś się", "Dom", "Zamach stanu", "Miś", "Katastrofa w Gibraltarze", "Misja specjalna", "Koniec sezonu na lody". Wystąpił także w kilku przedstawieniach Teatru Telewizji i paru słuchowiskach Teatru Polskiego Radia. Brał udział w nagraniach bajek dla dzieci wydawanych na płytach winylowych (m.in. w "Królowej Zimie", "Pinokiu" i "Tańczących krasnoludkach").
Aktor zagrał również w "Klanie" jako antykwariusz Nowicki, pracownik "Desy" oraz w "M jak miłość" jako Henryk Ziober, właściciel mieszkania wynajmowanego przez Magdę i młodych Zduńskich.
ZOBACZ: Gdzie spocznie Krzysztof Kiersznowski? Rozdzielone groby rodziców aktora i ich bolesna przeszłość
Galeria wyżej: Krzysztof Kiersznowski. Wiedział, że umiera
Jerzy Złotnicki otrzymał w 1986 roku dwa ważne odznaczenia: Srebrny Krzyż Zasługi oraz Medal 40-lecia PRL. Artysta zmarł 6 października w wieku 87 lat. Został pochowany na cmentarzu parafialnym w Konstancinie-Jeziornie w kwaterze aktorów.