Niekompletne zamówienie, obrzydliwe nóżki i drożyzna. Książulo ocenia świąteczny catering od Magdy Gessler

2023-12-28 12:30

To, że u Magdy Gessler (70 l.) jest drogo to wiedzą wszyscy. Po restauratorce, która jeździ po Polsce, aby pomagać innym kulinarnym biznesom, więc każdy spodziewa się, że w produkty jej marki będą wybitne. Za ocenę jej przysmaków wziął się Szymon Nyczo – znany youtuber z kanału „Książulo” i jego towarzysz Wojtek. Czy warto było wydać prawie 3 tys. zł z catering świąteczny? Z takiego werdyktu Magda Gessler nie będzie zadowolona!

Magda Gessler zdecydowanie zareagowała na film znanego Youtubera. Książulo ostro skrytykował jej restaurację

i

Autor: AKPA, YouTube/KSIĄŻULO Magda Gessler zdecydowanie zareagowała na film znanego Youtubera. Książulo ostro skrytykował jej restaurację

W ostatnim czasie o kulinarnym influencerze zrobiło się głośno. Wiele osób może go pamiętać z akcji z ratowaniem cukierni, która podaje od 40 lat pyszne rurki z bitą śmietaną. Po emisji tego odcinka wiele osób czekało w długich kolejkach, aby spróbować polecanych łakoci.

W tym roku Książulo postanowił zrecenzować wszystkie festiwale i jarmarki bożonarodzeniowe pod kątem kulinarnym. Już wtedy ocenił to wszystko jako: „festiwal dziadostwa i drożyzny”. Teraz postanowił zrecenzować dla swoich widzów świąteczny catering od Magdy Gessler, na który wydał prawie 3 tysiące złotych!

Książulo kolejny raz „U Fukiera”

Książulo i Wojtek już nie pierwszy raz stołuje się „U Fukiera” – słynnego warszawskiego lokalu, którego właścicielką jest słynna restauratorka. Ostatnia recenzja nie wypadła dobrze. Widzowie mogli zobaczyć, jak recenzenci plują schabowym, ponieważ niektóre części (choć smaczne) były trudne do zjedzenia i łykowate. Było kilka pozycji z menu, które bardzo im smakowały, a niektóre uznali, że są po prostu zdecydowanie za drogie.

- Podobno Magda się wkurzyła na wszystkich i dzwoniła do nich po filmie. Dostali opierdziel, że nie potrafią schabowego zrobić – mówi Książulo.

Tym razem youtuber zdecydował się na spróbowanie świątecznych potraw z „Delikatesów u Fukiera”.

- To będzie festiwal drożyzny, umówmy się. Oby to wszystko było po prostu smaczne – mówił Książulo.

Od razu zaznaczył, że oczekiwania wobec potraw od Magdy Gessler były naprawdę wysokie – tak jak i ceny. W zamówieniu znalazło się m.in. 5 pierogów w cenie 51 zł, słoik ogórków za 21 zł, bochenek chleba za 35 zł, czy pół kilograma pasztetu za 95 zł i wiele, wiele więcej.

Na samym początku przystawki były zachwycające. Na szczególne uznanie zasługiwały ogórki kiszone. Youtuber stwierdził, że on chętnie zamówiłby jeszcze kilka słoików tych przetworów, bo są to najlepsze tego typu przetwory, jakich próbował w życiu. Bez rewelacji okazały się szynki, schaby czy baleron, które uznali, że smakują przeciętnie.

40 złotych za sałatkę jarzynową i 10 uszek za 71 zł?!

Wśród świątecznych klasyków zawsze można wymienić sałatkę jarzynową. Nie mogło jej zabraknąć i tym razem! Książulo zamówił 300 gramów sałatki, która kosztowała aż 41 zł! Sałatka niestety okazała się sporym niewypałem. Smak był przeciętny, a ilość majonezu w daniu była zatrważająca.

Jednak to dopiero cena uszek zwaliła recenzentów z nóg!

- Od kiedy zobaczyłem tę cenę, coś się we mnie zmieniło, coś we mnie pękło. 71 złotych. Nie mogłem w to uwierzyć - mówił Wojtek.

Co więcej, panowie dostali tylko 10 uszek, które ważyły około 80 gramów, choć na opakowaniu było napisane, że powinno być 250 gramów produktu. Nie tylko cena nie powaliła, ale także fakt, że wyszło na to, że w „Delikatesach u Fukiera” zostali oszukani. 

Ogromna wigilia Księżula i Wojtka kosztowała 2700 zł. Jak się później okazało, braków w zamówieniu było więcej. Youtuber zapłacił za makowiec (145 zł), jabłecznik (75 zł) i piernik (90 zł), których nie dołączono do zamówienia tak jak i soku za 15 zł. Recenzenci zadzwonili do restauracji, aby wyjaśnić tę sprawę i usłyszeli, że rzeczywiście popełnioną błąd i w każdej chwili mogą przywieźć brakujące produkty.

Obrzydliwe nóżki za 45 zł!

- Co to k*** jest?! – zapytał zdegustowany Wojtek po skosztowaniu pierwszego kęsa z małego słoiczka nóżek od Magdy Gessler.

Potrawy nie dało się zjeść i recenzent wypluł dani do kosza.

- To smakuje jak smalec jakiś. Zjadłem łyżeczkę i jakbym jakiś łój zwierzęcy jadł – mówi Wojtek.

Później do kamery zostało pokazane, że w słoiku znajduje się głównie sam tłuszcz, a mięsa jest tam naprawdę niedużo.

Jaki jest ostateczny werdykt dań świątecznych od Gesslerowej?

Recenzentom nie udało się skosztować wszystkich dań zakupionych z „Delikatesów u Fukiera”, ponieważ już byli przejedzeni. Uznali, że resztę potraw i słoików od Magdy Gessler porozwożą po swojej rodzinie.  

- Te wszystkie świąteczne pozycje nie zachwyciły. Spodziewałem się czegoś lepszego za te pieniądze. (...) Sporo tu brakuje, a nie powinno brakować niczego za tę kasę - powiedział Książulo.

Całą recenzję podsumowali jednym zdaniem: „Za takie pieniądze nie warto”.

Magda Gessler reaguje na krytykę

Książulo już wcześniej skrytykował lokal Magdy Gessler, za co samej obsłudze miało się nieźle oberwać. Jak teraz zareagowała? Pod jednym ze swoich postów zostawiła wymowny komentarz, odnosząc się do całej sytuacji:

- Catering //// oddzielna historia, która się urodziła ... hmm trzeba zmian!!! Dziękuję.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki