Aktor buszuje w kukurydzy niczym dzik w żołędziach! Obuchowicz eksploruje wielki labirynt

2025-10-03 14:38

Znany z ról w „Czasie honoru” i „Na dobre i na złe” Bartosz Obuchowicz porzucił plan filmowy, by zasmakować przygody w samym sercu Wilanowa. Aktor ruszył w gąszcz kukurydzy i – jak żartował – buszował tam jak dzik w żołędziach. Trafił do Labiryntu Królowej Marysieńki, niezwykłej atrakcji, która łączy edukację historyczną z zabawą na świeżym powietrzu.

Z planu filmowego na pole kukurydzy?

Na zdjęciach widać Bartosza Obuchowicza uśmiechniętego od ucha do ucha, jak wskazuje kolejne punkty w kukurydzianym labiryncie. Wysokie łany sięgały mu niemal po ramiona, a on sam wyglądał, jakby świetnie bawił się w roli turysty, który z kamerą w ręku odkrywa nieznane ścieżki. Aktor najwyraźniej nie spodziewał się takiej dawki emocji.

Labirynt Królowej Marysieńki – zabawa i historia w jednym

To wyjątkowe miejsce w Wilanowie, które od kilku lat cieszy się ogromną popularnością. Na polu kukurydzy powstaje sieć korytarzy i zakamarków, które wciągają uczestników w prawdziwą grę terenową. Największą atrakcją są ukryte pieczęcie i fragmenty listów króla Jana III Sobieskiego, które trzeba odnaleźć i połączyć w całość. Dzięki temu każdy spacer przez labirynt zamienia się w opowieść o dawnej Polsce, pełną ciekawostek i zaskakujących faktów.

Zobacz też: Bartosz Obuchowicz ma 43 lata i właśnie pokazał 19-letnią córkę! Podobna do mamy?

Organizatorzy podkreślają, że Labirynt Marysieńki to coś więcej niż sezonowa rozrywka – to żywa lekcja historii. W każdym zakamarku czeka inna zagadka, a dzieci mogą poczuć się jak mali odkrywcy. Dorośli także nie wychodzą zawiedzeni, bo trudno o lepszy sposób na oderwanie się od codzienności niż kilkukilometrowy spacer wśród pachnących łanów kukurydzy, z nutą rywalizacji i adrenaliny.

Zobacz: Bartosz Obuchowicz walczył z chorobą, której nie da się uleczyć. "Śmiertelna i cholernie podstępna". Był na dnie

Obuchowicz w roli poszukiwacza przygód

Aktor z entuzjazmem podchodził do kolejnych punktów trasy. Pozował przy tablicach z postaciami historycznymi, a także przy bardziej mrocznych elementach trasy – grafikach straszydeł i potworów, które dodają całej zabawie dreszczyku emocji. Widać, że wczuł się w rolę odkrywcy, który krok po kroku zgłębia tajemnice przeszłości. Na koniec odebrał pamiątkowy medal za przejście całego labiryntu.

Nie przegap: Miłość się skończyła, namioty zostały. Co dalej z glampingiem Lichoty i Wrońskiej w Bieszczadach? Tak dziś wygląda ich górski raj

Super Express Google News
Był gwiazdą Na dobre i na złe i nagle zniknął z show-biznesu. Co dzieje się z Bartoszem Obuchowiczem?
SuperZdrowi
Oczyszczacze Powietrza - Czy potrzebujesz go w swoim domu? SuperZdrowi

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki