Olbrychski pije, a żona go wozi

2009-01-30 3:30

Jak tu nie wierzyć, że gwiazdy to mają klawe życie. Ot, takie choćby, jak nasz słynny Kmicic - Daniel Olbrychski (64 l.). Aktor na każdym kroku korzysta ze wsparcia małżonki, Krystyny Demskiej (55 l.), która jest również jego menedżerką. Pani Krystyna wybierze aktorowi ciuchy, zrobi zakupy, zawiezie na obiad z lampką wina, a potem odwiezie do domu...

Olbrychskiego wraz z żoną spotkaliśmy w jednej z warszawskich galerii handlowych. Najpierw buszowali po sklepach z męską odzieżą. I trzeba przyznać, że Demska miała nosa. Trafili na wyprzedaże i obniżki nawet do 70 procent! Wiadomo, że w dobie kryzysu każdy grosz się liczy. Pan Daniel długo przymierzał elegancki szary płaszcz, a żona taksowała go wzrokiem i uważnie sprawdzała, czy dobrze na nim leży.

A po wyczerpujących przymiarkach wybrali się razem do jednej z restauracji. Pan Daniel skosztował wykwintnego czerwonego wina. Żona natomiast cierpliwie czekała, aż zakończy degustację. Zamówiła więc coś na ząb.

Po wzmocnieniu się obiadkiem oboje udali się na zakupy spożywcze. I to oczywiście pani Krystyna złapała za wózek i dzielnie, jak każdy kierowca, lawirowała między półkami. Pan Daniel dostojnie przechadzał się po markecie, co jakiś czas przypominając o zakupie różnych frykasów.

Wyczerpany trudnym dla męż- czyzny popołudniem pan Daniel zasiadł dostojnie w terenowym subaru i pozwolił pani Krysi odwieźć się prościutko do domu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki