Ostatnie słowa Sylwii Peretti z synem skruszą nawet najtwardsze serce! Wzruszające wyznanie

Name: Sylwia Peretti w pierwszym wywiadzie po śmierci syna: stałam się ofiarą
Uploaded: 2023-10-26T13:38:08+00:00
Description: Sylwia Peretti w pierwszym wywiadzie po śmierci syna: stałam się ofiarą

ogg

2023-10-26 15:24

Sylwia Peretti nadal nie może dojść do siebie po ogromnej stracie. W połowie lipca w tragicznym wypadku na ulicach Krakowa zginął jej syn Patryk. Razem z nim zginęło trzech innych młodych mężczyzn. Gwiazda zdecydowała się ostatnio opowiedzieć, jak wygląda jej życie po stracie jedynego syna. Zdradziła, jak wyglądała ich ostatnia rozmowa! Serce pęka!

Najnowsze z działu

Sprawdź się

QUIZ. Panasewicz czy Markowski? Kto to śpiewał? Mniej niż zero, Ewka, Autobiografia, Tacy sami

Nie trzeba płacić

Niezwykłe, co się stanie tuż po pogrzebie Jacka Zielińskiego ze Skaldów! Każdy może to zobaczyć

Poruszające

Drugie dno roli Ryśka z Klanu! Przez lata nikt o tym nie mówił. Łzy cisną się do oczu!

Ale zmiana

Agnieszka Woźniak-Starak przed finałem "Mam Talent" w TVN zrobiła rewolucję! Nawet Ola Kwaśniewska skomentowała

Wreszcie

Pilne! Koniec serialu o ślubie Roksany Węgiel. Oto jej prawdziwy mąż

Sylwia Peretti swoją popularność zawdzięcza programowi "Królowe Życia" na TTV. Poznaliśmy ją tam jako obrotną, przebojową i niesamowicie otwartą biznes-woman. W programie pojawiał się również jej syn, Patryk, który w nocy z 14 na 15 lipca zginął tragicznie na ulicach Krakowa. Od tamtego momentu świat dla Sylwii Peretti zatrzymał się. W ostatnim wywiadzie dla magazynu "Viva" ujawniła ostatnią rozmowę z nim! Łzy cisną się do oczu.

Sylwia Peretti ujawnia, jak wyglądała ostatnia rozmowa! "Patryk wypalił, że bardzo mnie kocha"

W rozmowie z "Vivą" Sylwia Peretti wróciła pamięcią do dnia przed tragedią, siedziała wówczas z synem przy grillu i ten powiedział jej, że bardzo ją kocha.

- Dzień wcześniej siedzieliśmy u mnie razem na grillu i nagle Patryk wypalił, że bardzo mnie kocha. Zdziwił mnie tym wyznaniem i zapytałam go, skąd ten nagły przypływ czułości. "Wiecznie marudzisz, że za mało mówię ci, że cię kocham" - zaśmiał się - wspomina Peretti w magazynie "Viva".