Niepokojące informacje i memy o panu Arturze z "1 z 10"! Ojciec musiał reagować i wyjawić prawdę o synu

2023-11-27 11:36

Pan Artur Baranowski w fenomenalnym stylu wygrał finałowy odcinek teleturnieju "1 z 10". Genialny uczestnik programu prowadzonego przez Tadeusza Sznuka w Wielkim Finale miał pobić rekord wszech czasów. Wydawało się to formalnością, ale pan Artur nie dojechał na nagranie do TVP i triumf przepadł mu koło nosa. Pojawiły się niepokojące informacje o genialnym 28-latku. Na dodatek w sieci zaczęły krążyć mniej lub bardziej udane memy na temat pana Artura. Zobacz je w naszej galerii. Ojciec musiał reagować i wyjawić prawdę o synu

Artur Baranowski nie dotarł na Wielki Finał "1 z 10". Tadeusz Sznuk: Wielka, wielka szkoda

Pan Artur Baranowski dokonał czegoś niebywałego i w finale programu "1 z 10" zdobył rekordowe 803 punkty. Kolejnym etapem jego przygody z programem Tadeusza Sznuka miał być udział w Wielkim Finale. Wydawało się niemal pewne, że pan Artur pobije kolejny rekord - tym razem dotyczący łącznej ilości punktów w teleturnieju. Ciągle należy on jednak do pana Dominika Rauera, który nabił sobie aż 906 punków. Pewnie szybko to się nie zmieni, bo geniusz nie dotarł na Wielkim Finał i rekord przeszedł mu koło nosa. - Pan Artur Baranowski niestety nie dojechał, to wielka, wielka szkoda - poinformował widzów TVP Tadeusz Sznuk. Kolejny raz pan Artur będzie mógł stanąć do rywalizacji w "1 z 10" za cztery lata. Po perypetiach związanych z udziałem geniusza w teleturnieju, w sieci jak grzyby po deszczy zaczęły pojawiać się memy. Na dodatek o niesamowitym 28-latku krążą niepokojące opowieści.

Rekordowa widownia "Jednego z dziesięciu". Artur Baranowski ponownie rozsławił hit TVP

Niepokojące doniesienia o panu Arturze Baranowskim. Geniusz z "1 z 10" nie miał siły rozmawiać

Sąsiedzi pana Artura Baranowskiego mieli powiedzieć portalowi światgwiazd.pl, że geniusz z "1 z 10" przesiaduje w domu. - Przyjazdy dziennikarzy do naszej miejscowości spowodowały, że Artur zaszył się w domu rodziców i unika nawet wychodzenia. Nie widzieliśmy go od środy - mówili dziennikarzom. Po fenomenalnym występie ojciec pana Artura opowiadał o zmęczeniu syna. - Od wczoraj dzwoni cała rodzina, piszą koledzy z okolicy i znajomi ze studiów. Artur nie spał do późna i cały czas odbierał telefony albo odpisywał na wiadomości. Dziś cały dzień śpi. Nie ma już siły rozmawiać z dziennikarzami - powiedział "Gazecie Wyborczej". Na popularność w internecie wpływ mają także wspomniane memy, które zalewają sieć. Wygląda na to, że genialny uczestnik teleturnieju Tadeusza Sznuka na razie chce się odciąć od sławy. 

Ojciec pana Artura Baranowskiego reaguje. Wyjawia, jak było naprawdę

Pan Piotr odniósł się także do teorii spiskowych. według których jego syn celowo miał nie dotrzeć na Wielki Finał teleturnieju "1 z 10". Ojciec Artura Baranowskiego zareagował stanowczo i wyjawił, jak było naprawdę. - To plotki. Syn już był w Warszawie, ale samochód odmówił posłuszeństwa i tak się stało, jak stało - podkreślił w rozmowie z "Faktem". Na osłodę genialnemu panu Arturowi zostaje nagroda w wysokości 10 tys. złotych, którą otrzymał ze liczbę punków, które wcześniej zgromadził, mimo że nie wystąpił w Wielkim Finale. 

Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki