Paulina Młynarska broni Barbary Kurdej-Szatan. "Jest karana dla przykładu i ciągana za kudły po placu publicznym"

2021-11-13 10:43

Emocjonalny wpis, który zamieściła Barbara Kurdej-Szatan o sytuacji na polskiej granicy, odbił się szerokim echem. Gwiazda straciła już swoją posadę w TVP, o czym poinformował sam prezes Jacek Kurski. Aktorka przeprosiła za swoje słowa mówiąc, że zareagowała emocjonalnie i za wszystkie przekleństwa przeprasza. Opinie publiczna jest jednak bezlitosna i wszystko wskazuje na to, że Barbara Kurdej-Szatan znalazła się teraz na cenzurowanym. Wiele gwiazd broni jednak aktorki, wskazując, że jej reakcja była normalna. Pełna emocji, ale całkowicie zrozumiała. Teraz w obronie celebrytki stanęła również Paulina Młynarska.

Paulina Młynarska, Barbara Kurdej-Szatan

i

Autor: AKPA, MAREK KUDELSKI/SUPER EXPRESS Paulina Młynarska, Barbara Kurdej-Szatan

Emocjonalny, pełen przekleństw wpis Barbary Kurdej-Szatan o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej odbił się szerokim echem w całym kraju. Przez jednych gwiazda została kategorycznie skrytykowana, inni uważają, że jej reakcja była wytłumaczalna. Aktorka zdążyła już przeprosić za swoje słowa, ale wszystko wskazuje na to, że wpis odbije się na jej karierze. Prezes TVP, Jacek Kurski poinformował, że że telewizja publiczna definitywnie rezygnuje z Barbary Kurdej-Szatan. Od wulgarnego wpisu celebrytki ws. sytuacji na granicy z Białorusią odcięła się już współpracująca z nią od lat sieć Play. Wiele gwiazd zdecydowało się jednak bronić aktorki.

Teraz swój wpis w tej sprawie zamieściła Paulina Młynarska. - Sprawa Barbary Kurdej-Szatan, która pod wpływem informacji napływających znad granicy zamieściła emocjonalny, impulsywny wpis w mediach społecznościowych i teraz jest grillowana od prawa do lewa, tracąc wszystkie kontrakty zawodowe i reklamowe, skupia w sobie całą masę ciekawych zjawisk. Po pierwsze, pokazuje nam jak na dłoni coś, o czym piszę od wielu lat: jeżeli chcesz robić w Polsce kasę w serialach i reklamach, nie wolno ci mieć politycznych emocji, ani poglądów. Masz być jak zupka przecieranka - strawna dla każdego. To nic dobrego, kiedy się artystki kastruje z osobowości. Po drugie, doszliśmy jako społeczeństwo do takiego punktu znieczulicy, że linczuje się publicznie matkę, która zawyła na widok małych dzieci wywożonych przez straż graniczną do lasu! Bo ja we wpisie Barbary Kurdej-Szatan słyszę wycie matki, która nie może na to patrzeć. I to jest, qurwa, reakcja NORMALNA. Barbara jest teraz ciągana po placu publicznym za kudły, czołgana i zmuszana do przeprosin. Za co? - napisała Młynarska na swoim Facebook'u. 

Bielsko-Biała: Dron nakrył młodzież z narkotykami

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki