Paulina Młynarska o Matce Teresie: "Była prawdziwą psychopatką"

2016-09-05 10:48

Paulina Młynarska wypowiedziała się na temat działalności Matki Teresy z Kalkuty, która 4 września została uznana za świętą. Polska dziennikarka stwierdziła, że świętą facynowało cierpienie. Młynarska porównała zachowanie Matki Teresy do zachowania psychopatów. Słusznie? Jakie zarzuty wobec świętej przedstawiła dziennikarka?

Paulina Młynarska znana jest ze swego zaangażowania w kwestie związane z sytuacją kobiet w Polsce. Dziennikarka walczy o emancypację Polek. Piętnuje tworzenie kobiecych stereotypów przez Kościół Katolicki. Znana ze swego ciętego języka jest szczera do bólu. Tak było i tym razem. W dniu kanonizacji Matki Teresy z Kalkuty, Paulina Młynarska postanowiła podzielić się z fanami swoim komentarzem na ten temat. Dziennikarka wytknęła świętej "gloryfikowanie cierpienia".

- Matka Teresa z Kalkuty dziś została ogłoszona świętą. Na konta Zgromadzenia Misjonarek Miłości spływały miliony dolarów od najmożniejszych darczyńców, jednak "święta" nie uważała za stosowne kupować za te pieniądze środków przeciwbólowych dla swoich cierpiących podopiecznych. Fascynowało ją cierpienie, które potrafiła gloryfikować ze swadą godną prawdziwej psychopatki (w sieci są dziesiątki jej wypowiedzi). W domach prowadzonych przez jej zgromadzenie brakowało nawet igieł jednorazowych. Jednak sama Teresa leczyła się w USA. Sprzeciwiała się emancypacji kobiet, a antykoncepcję uważała za największe zło. Dobra koleżanka kilku panów, którzy wiedzieli i nic nie powiedzieli o skali pedofilii w kościele. Kumpela irlandzkich siostrzyczek prowadzących domy dla samotnych matek, które de facto były obozami pracy przymusowej oraz targiem dzieci. Ja tam jestem niewierząca, więc nie mam dylematów. Ale gdybym była to bym miała. Albo nie. Nie miałabym, bo przecież dawno bym zwątpiła - czytamy na Facebooku dziennikarki.

ZOBACZ: Paulina Młynarska uderza w Hannę Lis: "Czuję się trochę zażenowana"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki