Piasek szczerze o zwolnieniu z TVP. Podobno decyzja samego Kaczyńskiego

2021-08-02 10:16

Andrzej Piaseczny (50 l.) to osoba niemile widziana w mediach publicznych. Po niefortunnej wypowiedzi opublikowanej w mediach społecznościowych, TVP zakończyło współpracę z Piaskiem. Przypomnijmy, że wokalista był trenerem w ostatniej edycji programu "The Voice Senior". W jednym z wywiadów Andrzej Piaseczny zdradził kulisy wyrzucenia ze stacji TVP. Zasugerował, kto jest za to odpowiedzialny!

Andrzej Piaseczny

i

Autor: fot. AKPA Andrzej Piaseczny

Andrzej Piaseczny przez wiele lat starał się unikać odpowiedzi na pytania dotyczące jego życia uczuciowego. Choć w kuluarach pojawiały się plotki na temat orientacji wokalisty, sam nigdy bezpośrednio ich nie potwierdził. Rok 50. urodzin Piaska okazał się tym przełomowym! W jednym z wywiadów artysta przyznał, że znajdująca się na nowym krążku piosenka "Miłość" jest opisem uczuć skierowanych do mężczyzny i jest o samym Piasku!

- Piosenka „Miłość” jest odważnym utworem. Chociaż co to za odwaga. Na świecie to są normalne rzeczy, w Polsce jeszcze nie do końca. W tej piosence mówię o tym, że każdy rodzaj miłości jest bardzo ważny i dobry. Nie wolno nikogo wykluczać. Najważniejsza jest miłość, a nie to, kto kogo i dlaczego kocha. Niech wszyscy się kochają, jeśli tylko chcą - opowiadał podczas rozmowy na antenie Radia Zet.

Kilka miesięcy przed tym szczerym wyznaniem, Andrzej Piaseczny musiał pożegnać się z pracą w Telewizji Polskiej. W wywiadzie, który ukazał się w "Dużym Formacie" artysta zdradził swoje podejrzenia na temat tej decyzji!

ZOBACZ WIĘCEJ: Dziennikarz spytał Andrzeja Piasecznego o jego chłopaka, a on odpowiedział! Na ten moment czekało wielu!

Andrzej Piaseczny szczerze o zwolnieniu z TVP. Wina Kaczyńskiego?

Jak informowaliśmy, na początku roku, Andrzej Piaseczny wyprawił imprezę z okazji swoich 50. urodzin. To, co się tam wydarzyło, zszokowało opinię publiczną. W konsekwencji, Telewizja Polska zdecydowała się na zakończenie współpracy wokalistą.

Przeczytaj o powodach tej decyzji: Surowe konsekwencje dla Andrzeja Piasecznego! TVP ostro komentuje skandal na urodzinach muzyka

W rozmowie z "Dużym Formatem" Andrzej Piaseczny zdradził, że podejrzewa, kto wydał "rozkaz" o zwolnieniu jurora "The Voice Senior".

- Podobno do telewizji zadzwonił sam "towarzysz Winnicki", jak żartobliwie nazywamy ze znajomymi prezesa Kaczyńskiego — rzecz wzięta z kultowego serialu "Alternatywy 4", pasuje idealnie — powiedział, żeby mnie zdjęli ze wszystkich anten TVP - przyznał otwarcie.

To nie koniec! Okazało się, że dziennikarze związani z mediami zarządzanymi przez Orlen mają zakaz rozmawiania z Piaskiem. - Nie boję się wycięcia z mediów publicznych. Przyjdzie zaraz walec, wszystko rozjedzie, zaczniemy od początku - dodał artysta. Dodajmy, że w podjęciu decyzji o coming oucie pomógł mu sam Andrzej Duda!

- Do coming outu zmobilizował mnie prezydent Andrzej Duda podczas kampanii wyborczej. Powiedział, że LGBT to nie ludzie, lecz ideologia. Prezydent stał się emanacją homofobii Wychowywałem się w czasach, gdy o homoseksualizmie mówiono, że to zboczenie. - wyjawił.

Andrzej Piaseczny na ściance w Sopocie wysyła "miłość"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki