Piotr Gąsowski znów podpadł służbom na lotnisku. Musiały interweniować!

Piotr Gąsowski nie ma szczęścia do podróży. W połowie grudnia 2022 roku mężczyzna został zatrzymany przez Straż Graniczną i amerykańską policję w porcie lotniczym w Miami, gdzie spędził dodatkową godzinę. Mundurowi nie mogli wytłumaczyć mu powodu zatrzymania, bo była to… tajemnica! Gąsowski relacjonował wszystko ze specjalnego pomieszczenia, w którym nie można używać telefonu. Później aktor próbował opuścić lotnisko, jednak aż trzy samochody, które chciał  wynająć, okazały się niesprawne. Mimo to udało mu się spędzić bajeczny urlop w Ameryce. W czerwcu żalił się też w mediach społecznościowych, że mężczyzna, obok którego siedział w samolocie, śmierdział i nagrał jego twarz! Miesiąc później, w lipcu, zostawił na lotnisku komputer.

Piotr Gąsowski upomniany przez służby na lotnisku. Poszło o nagrywanie

Ostatnio Gąsowski znów wpadł w tarapaty na lotnisku. Tym razem cała sytuacja miała miejsce w Hiszpanii. Mężczyzna nagrał, jak jego córka, Julia, przechodzi przez bramkę i kieruje się w stronę samolotu. Zapomniał jednak, że na hiszpańskim lotnisku panuje zakaz nagrywania! Jak słychać w tle, Gąsowskiego musiały upomnieć hiszpańskie służby. 

- Obejrzyjcie do końca! Zapomniałem, że tu nie wolno filmować! - powiedział na koniec w relacji. 

Jego fani na Instagramie mogli również usłyszeć, jak jedna z pracownic lotniska ostrzegła go, że będzie musiała wezwać policję, jeśli nie zastosuje się do zakazu. 

Co myślicie o zachowaniu aktora?