Polski muzyk stanął w obronie kobiety i został ciężko pobity! "Rozbił mi szklankę na twarzy"

2025-10-23 18:19

Marek Walaszek, działający również jako Maro Music, kilka dni temu stanął w obronie kobiety, którą w barze zaczepiał pijany mężczyzna. Interwencja nie skończyła się dobrze dla producenta muzycznego. W mediach społecznościowych opublikował nagranie, na którym widoczne są obrażenia twarzy. Walaszek zaapelował do internautów.

Marek Walaszek stanął w obronie kobiety. Został ciężko pobity!

Marek Walaszek to znany polski producent muzyczny, inżynier dźwięku i kompozytor, który od lat działa w branży muzycznej. Znany jest również pod nazwą "Maro Music". Związany jest głównie z polską sceną rapową oraz muzyką rozrywkową. Współpracował m.in. z grupą  Wu-Tang Clan, Popkiem, Malikiem Montaną, Mariną czy Margaret. Jego utwory i remiksy znalazły się na ścieżce zdjęciowej do gry "Cyberpunk 2077". Walaszek założył również markę Bettermaker, zajmującą się produkcją sprzętu studyjnego.

Producent muzyczny opublikował w swoich mediach społecznościowych niepokojące nagranie. Widać na nim poranioną twarz Marka Walaszka. W opisie dodanym do nagrania muzyk stwierdził, że kilka dni temu został pobity w barze. Chwilę wcześniej Walaszek miał stanąć w obronie kobiety, którą zaczepiał pijany mężczyzna. Do zdarzenia doszło przed tygodniem.

W zeszły czwartek wieczorem stanąłem w obronie dziewczyny, którą pijany facet popchnął na bar - przekazał.

Zobacz również: Zapłaci 200 tysięcy złotych za burdę w samolocie? Daniel Martyniuk krzyczał, że "go stać", ale czy aby na pewno?

Marek Walaszek doznał poważnych obrażeń. "Rozbił mi szklankę na twarzy"

Jego zachowanie nie spodobało się pijanemu mężczyźnie, który na upomnienie odpowiedział agresją i uderzył Marka Walaszka szklanką w twarz. Producent muzyczny doznał poważnych obrażeń. 

Rozbił mi szklankę na twarzy. 6 szwów, 3 złamane zęby, opuchnięte oko i utrata pamięci - opisał Marek Walaszek.

Na koniec wpisu "Maro Music" zwrócił się bezpośrednio do internautów. Poprosił ich by nie byli obojętni na to, co dzieje się wokół nich, ale pamiętali również o swoim bezpieczeństwie. 

Proszę – dbajcie na siebie nawzajem. Nie milczcie, gdy ktoś przekracza granicę, ale też bądźcie bezpieczni. Świat bywa czasem brutalny - zakończył.

Zobacz również: Sensacja! Będzie drugi pogrzeb "Janosika"! Marek Perepeczko wróci do swojego ulubionego miejsca na ziemi

Super Express Google News
Sonda
Popek Monster: czy lubisz jego muzykę?
Pokój Zbrodni - pobicie w remizie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki