"Ty, jak ty się nazywasz, bo zapomniałem. Kolec, Stolec? (...) Masz Pitbulla, który wygląda jak jamnik. Gibasz się jak pier..lony rezus, zachwycasz się panem Kunta Kinte, marnujesz mojemu kumplowi ścieżkę najlepszego proszku, a na koniec puszczasz nam film o facecie w łódce. I ty chcesz, żebyśmy ubili interes? (...) Po tym, co tu zobaczyłem, nie wiem, czy chciałbym z tobą ubić muchę w kiblu. Coś ci się rozmazało na ręce... " - ten cytat z filmu "Chłopaki nie płaczą" przeszedł do historii, podobnie jak wiele innych fragmentów tego kinowego hitu.
Wszystkim wydawało się, że tego typu produkcje nie powinny mieć swojej kontynuacji. Ale okazuje się, że jego twórcy mają inne zdanie. Jak zdradził Cezary Pazura powstaną "Psy3" i "Chłopaki nie płaczą 2".
- Mają powstać "Psy 3" i "Chłopaki nie płaczą 2". Brzmi trochę jak odcinanie kuponów, ale to tak nie jest. Robiąc film po latach, nawiązując do poprzedniego tytułu, trzeba zrobić film współczesny. Musi się dziać tu i teraz, trzeba użyć narzędzi, których się używa przy kręceniu filmu, a nie takich, których się używało 25 lat temu - powiedział Pazura w wywiadzie dla gazeta.pl