Poznaliśmy "króla chałtury"! W jeden wieczór potrafi zarobić nawet 30 tysięcy złotych

2023-03-01 5:20

Na co dzień oglądamy ich w popularnych programach rozrywkowych, ale posada w telewizji to tylko część ich pracy. W wolnych chwilach prowadzą imprezy, koncerty, spotkania biznesowe. I sporo na tym zarabiają. Królami chałtury bez wątpienia są Tomasz Kammel (52 l.) i Krzysztof Ibisz (58 l.).

Przez pandemię koronawirusa branża rozrywkowa przeżywała kryzys. Odwoływano kolejne imprezy, co sprawiło, że nasze gwiazdy szukały sposobów, by dorobić. Ratunkiem okazał się Instagram, gdzie mogły reklamować różne produkty. Na szczęście wszystko wróciło do normy i imprezy odbywają się tak samo często jak kiedyś. Kto najwięcej na tym zyskał?

Ile gwiazdy zarabiają na chałturach?

Tomasz Kammel i Krzysztof Ibisz – oprócz tego, że prowadzą kilka programów w swoich stacjach – wieczorami pracują jako konferansjerzy. Jedno takie spotkanie sprawia, że każdy z nich jest bogatszy o 30 tys. zł. Kwota nie jest zaskoczeniem – obaj mają ogromne doświadczenie i sympatię widzów. Na podium naszego zestawienia znalazł się także Marcin Prokop (46 l.). Prowadzący „Dzień dobry TVN” i „Mam talent” zarabia 25–30 tys. zł. Niewiele mniejsze stawki mają Maciej Kurzajewski (50 l.) oraz Maciej Dowbor (45 l.) – wynajęcie ich to koszt 20 tys. zł. Rekordziści potrafią zaliczyć nawet 10 takich spotkań w ciągu jednego miesiąca. Mówimy więc o naprawdę dużych pieniądzach!

Krzysztof Ibisz o urokach dojrzałego ojcostwa. Będzie miał jeszcze córeczkę?
Sonda
Czy dorabiasz do emerytury?
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki