Jeszcze kilkadziesiąt lat temu jej piosenki nuciła cała Polska. Elżbieta Dmoch była jedną z największych ikon estrady, a jej hity na stałe wpisały się do historii polskiej muzyki rozrywkowej. Artystka, obdarzona niezwykłą wrażliwością i talentem, przez lata cieszyła się uznaniem zarówno publiczności, jak i krytyków. Niestety, życie prywatne przyniosło jej wiele dramatów, które wpłynęły na decyzję o wycofaniu się z życia publicznego.
Zobacz też: Sytuacja Elżbiety Dmoch się pogarsza! Piosenkarka odmawia pomocy. "Coraz trudniej ogarnia sprawy"
Życie nie rozpieszcza Elżbiety Dmoch
Elżbieta Dmoch od najmłodszych lat rozwijała swoje muzyczne zdolności, uczyła się gry na flecie, fortepianie oraz śpiewu. Przełomem w jej karierze okazało się spotkanie z Januszem Krukiem, z którym współtworzyła legendarny zespół 2 plus 1. Grupa zyskała ogromną popularność w latach 70. i 80., a ich utwory do dziś są uważane za ponadczasowe klasyki. Publiczność pokochała ich melodyjne brzmienia i niebanalne teksty, które towarzyszyły kolejnym pokoleniom Polaków.
Jednak prywatne życie Dmoch nie układało się tak dobrze jak jej kariera. Rozstanie z Januszem Krukiem, a następnie jego nagła śmierć w 1992 roku, były dla niej ogromnym ciosem. Choć formalnie nie byli już razem, artystka bardzo przeżyła tę stratę. Właśnie wtedy zaczęła stopniowo znikać z estrady. Jej ostatni większy występ miał miejsce w 2002 roku, później niemal całkowicie wycofała się z mediów i sceny, wybierając życie w cieniu dawnych sukcesów.
Zobacz też: Jaką emeryturę ma Elżbieta Dmoch? Jej wysokość jest zaskakująca. To nie są grosze!
Obecnie Elżbieta Dmoch mieszka samotnie na warszawskiej Saskiej Kępie. Zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi, porusza się przy pomocy chodzika i ma trudności z wykonywaniem codziennych czynności. Do tego dochodzą kłopoty finansowe i mieszkalne, gdyż jej lokal wymagał pilnego remontu. Artystka od lat utrzymuje się z niewielkiej emerytury, która nie pozwala na godne życie.
Z pomocą ruszyła Polska Fundacja Muzyczna oraz darczyńcy, którzy starają się wesprzeć gwiazdę w codziennych zmaganiach.
Coraz trudniej radzi sobie z codziennością, ale nie udaje się uzyskać od niej zgody na stałe wsparcie opiekuna. A my jesteśmy w stanie zapewnić każdą formę pomocy, czy to usługę opiekuńczą, czy wsparcie ze strony ośrodka pomocy społecznej. Elżbieta na razie konsekwentnie odmawia - mówił prezes Polskiej Fundacji Muzycznej Tomasz Kopeć w rozmowie z "Faktem".
Niedawno artystka obchodziła swoje urodziny. Niestety, zamiast świętowania w gronie bliskich, spędziła ten dzień samotnie.
Dostarczyłem paczkę od fanki pani Eli. W poniedziałek ona ma urodziny, ale nie będą one w tym roku obchodzone, bo wszyscy znajomi są chorzy. Ona też nie jest w formie. Być może na święta będzie więcej paczek, więcej powodów, żeby napisać o tym - wyjawił "Faktowi" Tomasz Kopeć.
Zobacz też: Dramatyczna sytuacja. Elżbieta Dmoch już nie wyjedzie na wakacje. Odrzuciła nawet morze
Zobacz naszą galerię: Elżbieta Dmoch